Proszę się przedstawić…
Nazywam się Joseph Vũ Tuấn Anh, pochodzę z Wietnamu, mam 30 lat i uwielbiam sport. W mojej rodzinie jest nas sześcioro, a ja jestem najmłodszy. Mój ojciec jest stolarzem, a matka gospodynią domową. Byli bardzo szczęśliwi, kiedy zostałem salezjańskim misjonarzem.
Co zainspirowało Księdza do zostania misjonarzem?
Po raz pierwszy zetknąłem się z powołaniem misyjnym w okresie przednowicjackim. Niektórzy misjonarze, którzy pracowali za granicą, przyjeżdżali do Wietnamu na wakacje i dzielili się z nami swoimi doświadczeniami. Chociaż napotykali wiele trudności i wyzwań w krajach, w których przebywali, zawsze byli optymistyczni, radośni i oddani swojemu powołaniu. Zainspirowany tym, kontynuowałem rozeznawanie mojego powołania misyjnego poprzez modlitwę i odwiedzanie miejsc misyjnych w Wietnamie.
Czy jest Ksiądz zadowolony z miejsca swojej pracy? Czy ma Ksiądz jakieś obawy lub wątpliwości dotyczące nowego miejsca, kultury i ludzi?
Bardzo się cieszę, że zostałem wysłany do Chile. Według najbardziej aktualnych danych z 2023 r., ludność Chile to ponad 19 milionów, a 4,8 miliona osób mieszka w centrum stolicy Chile, Santiago. Chilijczycy są znani ze swojego przyjaznego i gościnnego nastawienia, co sprawia, że stosunkowo łatwo jest nawiązać rozmowy i przyjaźnie. Dlatego nic mnie nie martwi, gdy chodzi o ten kraj.
Jak zareagowali na tę dycyzję członkowie rodziny, przyjaciele i współbracia?
Są szczęśliwi i jednocześnie trochę zaskoczeni. Życzą mi, abym zawsze zachowywał optymizm i pokonywał wszelkie trudności, aby odnieść sukces. Dzięki ich zachętom czuję się pewniej i myślę, że moje powołanie przyniesie mi wiele satysfakcji.
Jakie są Księdza plany i marzenia związane z życiem misyjnym?
Moim największym marzeniem jest dzielenie się Ewangelią ze wszystkimi, zwłaszcza z biednymi i opuszczonymi dziećmi. Moim najbliższym celem jest dogłębne poznanie chilijskiego języka i kultury, a więc nauka nauka hiszpańskiego, a także poznanie lokalnych zwyczajów.
Czy jacyś misjonarze są dla Księdza wzorem do naśladowania?
Św. Franciszek Ksawery, znany jako “ojciec współczesnej pracy misyjnej”, który podróżował po całej Azji, głosząc Ewangelię. Jego entuzjazm i miłość do ludzi zainspirowały kolejne pokolenia misjonarzy. Jest też św. Teresa od Dzieciątka Jezus: choć prowadziła pokorne życie w klasztorze, jej głęboka miłość do Jezusa i zapał misyjny sprawiły, że stała się inspiracją dla wielu pokoleń misjonarzy.
Jakie przesłanie chciałby Ksiądz skierować do młodych ludzi odnośnie do powołania misyjnego?
Powołanie to nie tylko zajęcie, ale także zaproszenie do sensownego życia, wniesienia wkładu na rzecz społeczeństwa i odnalezienia prawdziwego szczęścia. Trzeba zawsze modlić się o rozeznanie woli Bożej i mieć odwagę, by ją realizować.