Pogłębienie tematu
(ANS – Rzym) – Miliony obywateli Europy i krajów zachodnich przeżywają chwile wielkiego pesymizmu i niepokoju, znaczone napięciami społecznymi i niepewnością co do przyszłości. W tym tak niepewnym scenariuszu media zapominają umieścić ważne i znaczące wydarzenia. Wśród nich znajduje się jedno, które zasługuje na szczególną uwagę, a jest nim “najlepsza nieznana wiadomość”, jak to określił dziennikarz “New York Times” Nicholas Kristof.
(ANS – Rzym) – W naszym świecie, w naszych rodzinach, wśród tych, którzy nas otaczają – a tym bardziej w przebywaniu z młodzieżą – potrzeba uprzejmości. Potrzebujemy jej jako daru i wzrastania w niej jako cnocie i poprzez gesty, które sprzyjają komunikowaniu się, relacji i urzeczywistniają miłość Bożą. Wszystko zaczyna się od uprzejmego słowa, subtelnej, serdecznej, życzliwej, łagodnej drobnostki.
(ANS – Granada) – Narciso Sequeira Arellano (1851-1923), pochodzący z Granady, w Nikaragui, był pierwszym salezjaninem z Ameryki Środkowej. Zdecydował się wstąpić do Zgromadzenia Salezjańskiego w 1895. Miał wtedy 44 lata, był singlem i starał się dać upust wszelkim swoim bogactwom.
(ANS – Budapeszt) – “Obecnie inspektoria węgierska jest najmniejsza na świecie, licząc jedynie 34 salezjanów, ale przed nią świetlana przyszłość. Przed nastaniem reżimu komunistycznego, co miało miejsce w 1948 roku, inspektoria węgierska liczyła ponad 200 współbraci, a wśród nich wielu misjonarzy, jak również członków Rady Generalnej. Ale w czasie reżimu i potem, po 40 latach jego panowania, ciąg powołaniowy został przerwany i bardzo zmniejszyła się liczba salezjanów. Od roku 2004 Przełożony Generalny wysłał sporą liczbę misjonarzy pochodzących z Indii, z Polski i Wietnamu, zostały otwarte nowe dzieła salezjańskie bardzo znaczące, jak również zaczęły się pojawiać nowe powołania”.