Geza Nadudvari, salezjanin koadiutor, ekonom inspektorii pw. św. Stefana Króla Węgierskiego, dzieli się z nami swoimi refleksjami, które dotyczą jego kraju i obecności w nim salezjanów.
Nasza obecność w tym kraju rozpoczęła się w 1913 roku, a po uzyskaniu wolności w 1989 roku jako salezjanie odzyskaliśmy niektóre dawne dzieła i infrastrukturę, i zaczęliśmy wspaniałą pracę w mieście Kazincbarcika. Mowa tu o wspólnocie we wschodnich Węgrzech, jednym z regionów słabo rozwiniętych naszego kraju, najbardziej dotkniętych przez komunizm, gdzie również ma swoją siedzibę jedna najliczniejszych wspólnot cygańskich. W ten sposób, w środku nowoczesnej Europy znajduje się jedna z najważniejszych placówek salezjańskich misji. gitane. Così, nel cuore della moderna Europa, ha sede una delle più importanti m
Miałem zaszczyt być piniorem na ziemi węgierskiej. W 2006 roku zainicjowaliśmy nową wspólnotę z dwoma salezjanami misjonarzami i, dzięki Bogu, w ciągu niewielu lat stała się ona wspaniałą misją, obejmującą wielką szkołę zawodową dla najuboższych, parafię i szkołę średnią, stanowiąc obecnie najsilniejszą i najbardziej znaczącą placówkę salezjańską na Węgrzech.
A potem był także “efekt Sandora”, który dotyczył salezjańskich powołań konsekrowanych w naszej inspektorii, co miało miejsce po beatyfikacji, w 2013 roku, salezjanina koadiutora Stefana Sandora. W tamtym czasie ja byłem jedynym koadiutorem na Węgrzech, tak więc to powołanie nie pociągało ludzi młodych i było rozumiane jedynie jako przejście w kierunku kapłaństwa.
Dzisiaj osoba błogosławionego Sandora jest bardzo znana, a ci, którzy nie chcieli być kapłanami, być może chętnie odpowiedzą na wezwanie Boże i staną się salezjanami koadiutorami. Istotnie, prawie każdego roku mamy przynajmniej jedno powołanie do salezjańskiego laickiego życia konsekrowanego i coraz więcej nowych salezjańskich nowicjuszy!
Oto adres strony inspektorii węgierskiej: http://www.szaleziak.hu/
Źródło: AustraLasia