Peru – Ks. Ernesto Sirani: “marzyłem o poświęceniu mojego życia ubogim!”

(ANS – Ancash) – Imię Ernesto Siraniego rozbrzmiewa wśród szczytów peruwiańskich Andów. W pięknym i wzruszającym wywiadzie ks. Sirani wyznaje: “Miałem to szczęście, że poznałem ks. Luigiego Melesiego, weterana pierwszej ekspedycji ‘Operacja Mato Grosso’ w 1967 roku, kiedy to liczni młodzi ludzie wyjeżdżali na misje do Brazylii, Ekwadoru i Boliwii. Rozmawiali o swoim doświadczeniu z radością i moje serce coraz bardziej się rozpalało, gdy ich słuchałem. Kontakt z ubogimi zmienił sposób ich myślenia! Tak więc i ja zdecydowałem się wyjechać jako misjonarz... Marzyłem o poświęceniu mojego życia ubogim!”.

Jak zrodziło się Księdza powołanie?

Moimi rodzicami byli wieśniacy z Brescii. W wieku 7 lat straciłem ojca, który zginął w tragicznym wypadku, co dotąd zostawiło niezatarty ślad w moim sercu. Jako dziecko uczęszczałem do salezjańskiego ośrodka w S. Bernardino, gdzie mieścił się aspirantat dla wielu ludzi młodych, którzy pragnęli zostać salezjanami. Poznałem ich w 1964 r. Każdego czwartku opiekunowie wyprowadzali tych młodych na przechadzkę i przechodzili oni blisko mojego domu. Widziałem tych chłopców i salezjanów, którzy byli bardzo szczęśliwi, i przez to, co jest logiczne, również i ja czułem się bardzo szczęśliwy, ponieważ dawali mi cukierki.

Dlaczego zdecydował się Ksiądz zostać właśnie misjonarzem?

W wieku 35 lat, w pełni sił, marzyłem o poświęceniu mojego życia ubogim. Teraz jestem proboszczem 15 tys. dusz w parafii “San Josè”, na wysokości 2750 m npm, w Huaylas.

Na czym polega praca, którą Ksiądz realizuje w tych misyjnych wspólnotach?

Obsługuję 30 wspólnot, które są rozsiane na krańcach Koldyriery Białej i Kordyliery Czarnej; niektóre z tych wspólnot znajdują się nawet na wysokości 3400 metrów. Widok zatyka dech w piersiach, kiedy jest przejrzyste niebo, ale najbardziej poruszający widok to sami campesinos, wieśniacy, pochyleni nad ziemią, pogrążeni w stałej walce, aby jej coś wyrwać, co konieczne, by przeżyć.

Co jest Księdza głównym zajęciem?

Moim zadaniem jest nieść wiarę młodzieży i mojej ludności. Kultura zmienia się w szybkim tempie. Młodzi marzą o edukacji w Limie, stolicy. Na Sierrze pozostają ubodzy, dzieci, nasze oratorium, które podąża śladami Księdza Bosko, i które nam przypomina, że najważniejszą rzeczą w życiu jest: “zbawić duszę, pomagając ubogim”. 

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.