1. Już tylko cztery dni dzielą nas od rozpoczęcia XXIX Kapituły Generalnej, co Ksiądz odczuwa z chwilą zbliżania się tego ważnego dla Zgromadzenia wydarzenia?
Powiedziałbym, że czuję się jak trener i sędzia w przededniu finału: jest entuzjazm, trochę zdrowego niepokoju, ale przede wszystkim dużo wdzięczności za dotychczas przebytą drogę.
Pracowaliśmy z wielkim zaangażowaniem, ramię w ramię z Komisją Techniczną i Prawną, Komisją Przedkapitulną, Sekretariatem, współpracownikami w Rzymie i Turynie-Valdocco oraz tłumaczami, którzy z każdej inspektorii pomagają nam przekazywać to wszystko całemu światu. Ale przede wszystkim musimy podziękować samym Kapitulnym, Przełożonym Okręgów Salezjańskich i Delegatom, którzy od miesięcy współpracują z nami, zachęcają nas, sugerują nam, ubogacają nas swoim doświadczeniem i miłością do naszego Zgromadzenia.
To była synodalna droga słuchania, rozeznawania i komunii. Teraz jesteśmy gotowi przeżyć to wydarzenie z otwartymi sercami, ufając, że Duch Święty poprowadzi nas w naszych wyborach dla dobra Zgromadzenia, a zwłaszcza młodzieży. I gdyby Ksiądz Bosko był tutaj, prawdopodobnie powiedziałby nam, abyśmy nie martwili się zbytnio... i spokojnie kontynuowali nasz radosną pracę!
2. Pracował Ksiądz nad przygotowaniem Kapituły Generalnej przez ponad rok. Czy jest Ksiądz zadowolony z tego, jak to wszystko wyszło?
Niezwykłe jest to, że wszystko zaczęło się od listu zwołującego Kapitułę Generalną Przełożonego Generalnego w dniu 24 września 2023 roku. Od tego momentu 92 Inspektorie Zgromadzenia rozpoczęły pracę nad pogłębieniem tematu Kapituły: “Miłujący Jezusa Chrystusa, oddani młodzieży”. Była to praca refleksji, konfrontacji i syntezy, w którą zaangażowani byli współbracia z całego świata.
Tutaj, w Rzymie, wraz ze współbraćmi wybranymi do komisji, oddaliśmy się pogłębianiu, podsumowywaniu i nadawaniu odpowiedniej formy całemu temu materiałowi. Była to prawdziwa przygoda, na którą złożyło się studium, rozeznanie i braterski dialog. Ale przygotowanie Kapituły Generalnej to nie tylko treści, konieczne było także uruchomienie całej machiny organizacyjnej.
Dotyczyło to różnych obszarów logistyki: recepcji i rejestracji, transportu, zakwaterowania, usług informatycznych, tłumaczeń, mediów i komunikacji, nie zapominając o zarządzaniu innymi przestrzeniami i celebracjami liturgicznymi. Komunikacja z moderatorami i gośćmi była kolejnym dużym wyzwaniem, podobnie jak zorganizowanie całego IT, aby zapewnić skuteczną i dobrze zorganizowaną Kapitułę.
Pod ojcowskim okiem Księdza Stefano Martoglio, Wikariusza Przełożonego Generalnego, staraliśmy się połączyć wszystkie te energie, spotykając się wielokrotnie zarówno w Rzymie, jak i w Turynie, aby przyjrzeć się całej sytuacji. Stanęliśmy w obliczu nieoczekiwanych wyzwań, proponując nowe rozwiązania, by stawić czoła nieprzewidzianym wydarzeniom różnego rodzaju…, robiąc to, jak zresztą zawsze, w duchu salezjańskim: konkretnie, kreatywnie i ufając Opatrzności.
Teraz jesteśmy gotowi! A jeśli jakiś szczegół jeszcze nas zaskoczy, jesteśmy pewni, że jako dobrzy Synowie Księdza Bosko będziemy wiedzieli, jak sobie z tym poradzić, czyniąc to z pomysłowością, uśmiechem i zdrowym duchem rodzinnym, który nas wyróżnia.
3. Ile osób będzie uczestniczyć w tej Kapitule i jakie będą ich role?
W XXIX Kapitule Generalnej weźmie udział 269 osób, z których każda ma jasno określoną rolę do spełnienia, by obrady miały sprawny przebieg. W centrum znajduje się 227 kapitulnych, którzy mają prawo głosu i reprezentują całe Zgromadzenie. Wśród nich jest 14 radców generalnych, prokurator generalny i emerytowany przełożony generalny, którzy podzielą się swoim doświadczeniem i wizją przyszłości Zgromadzenia. Największą grupę stanowią Inspektorzy i Delegaci 92 Inspektorii, co pod względem regionów przedstawia się następująco: 32 z Afryki-Madagaskaru, 22 z Ameryki Cono Sud (Stożka Południowego), 27 z Azji Wschodniej-Oceanii, 33 z Azji Południowej, 36 z Europy Środkowej i Północnej, 27 z Interameryki, 29 z regionu Śródziemnomorskiego, a także 2 przedstawicieli UPS (Papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego) i 3 współbraci z Siedziby Generalnej Salezjanów w Rzymie (RMG).
Ale Kapituła Generalna to nie tylko członkowie mających prawo głosu. Za kulisami ma miejsce olbrzymia praca wspierająca, która sprawia, że każdy moment obrad może sprawnie przebiegać. 11 tłumaczy ustnych i 7 tłumaczy pisemnych będzie pracować niestrudzenie, aby zapewnić odpowiednie w pięciu oficjalnych językach Zgromadzenia. Praktyczne zarządzanie tym wszystkim zostało powierzone odpowiedniemu zespołowi logistycznemu, który tworzy 10 osobów pracujących na Valdocco i 3 w Siedzibie Generalnej w Rzymie, obsługującymi recepcję, zawiadującymi organizacją różnych przestrzeni i zapewniającymi codzienne usługi.
Aby zapewnić sprawny przebieg obrad, 3 ekspertów komputerowych zajmie się całym systemem cyfrowym Kapituły, od urządzeń elektronicznych po zarządzanie głosowaniami. W międzyczasie sektor komunikacji, z 6-osobowym zespołem i cennym wkładem ANS (Salezjańskiej Agencji Informacyjnej), będzie relacjonował dzień po dniu najważniejsze wydarzenia związane z Kapitułą, umożliwiając całej Rodzinie Salezjańskiej na całym świecie śledzenie przebiegu Kapituły.
W sumie będzie nas 269 osób, gdzie każdy będzie pełnił swoją rolę, ale wszyscy będziemu zjednoczeni tym samym pragnieniem: uczynić tę Kapitułę doświadczeniem komunii, rozeznania i odnowy. Z pewnością jest to duża grupa, ale dobrze zorganizowana! A jeśli pojawi się jakieś małe nieprzewidziane wydarzenie, cóż... jesteśmy salezjanami! Dzięki kreatywności i duchowi rodzinnemu będziemy wiedzieć, jak sobie z tym poradzić, czyniąc to z uśmiechem i pasją, która nas ożywia.
4. Jak Ksiądz myśli, jakie będą najważniejsze wydarzenia w czasie XXIX Kapituły Generalnej?
XXIX Kapituła Generalna będzie intensywnym czasem słuchania, rozeznawania i ważnych wyborów dla przyszłości Zgromadzenia. Niewątpliwie do jej najważniejszych momentów należy zaliczyć rekolekcje na początku, czas skupienia i modlitwy, który pomoże nam postawić Ducha Świętego w centrum, dając Mu się prowadzić w czasie tej naszej kapitulnej podróży.
Zaraz potem wejdziemy w obrady Kapituły z dogłębnym studium stanu Zgromadzenia. Sektor po sektorze przeanalizujemy wyzwania i możliwości w kontekście obecnych czasów, starając się dojść do realistycznej wizji, ale zawsze oświeconej wiarą. Ten moment jest kluczowy, ponieważ pozwoli nam określić priorytety na sześciolecie 2025-2031, czyniąc to w świetle posłannictwa salezjańskiego i charyzmatu Księdza Bosko.
Jednym z filarów Kapituły będzie pogłębienie tematu Kapituły: “Miłujący Jezusa Chrystusa, oddani młodzieży”. Nie będzie to tylko zwrot do medytacji, ale konkretna perspektywa odnowienia naszej tożsamości i naszego zaangażowania wśród młodych ludzi, zwłaszcza tych znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji.
Tak oto dochodzimy do bardzo oczekiwanego i odpowiedzialnego momentu: rozeznania i wyboru Przełożonego Generalnego i jego Rady. Tutaj nie chodzi tylko o wybór osób, ale o wskazanie, poprzez modlitwę i refleksję, przewodnika, który będzie towarzyszył Zgromadzeniu i przewodził mu w nadchodzących latach. Jest to doświadczenie głęboko związane z zaufaniem Duchowi Świętemu i komunią między wszystkimi członkami Kapituły.
Nie możemy jednak zapomnieć o innym momencie, na który tak wielu czeka z pewnym podekscytowaniem i - nie oszukujmy się - także z pewną obawą: o przeżyciu Jubileuszu w Rzymie. Celebracja Eucharystii w Watykanie, spotkanie z Ojcem Świętym i zakończenie Kapituły Mszą Świętą w Bazylice “Sacro Cuore” będzie znakiem komunii z Kościołem i okazją do duchowej odnowy dla nas wszystkich.
Krótko mówiąc, KG29 będzie czasem wielkiego ożywienia, na który złożą się rozeznawanie, braterskie spotkania i odważne wybory. I jak zawsze, przeżyjemy go w stylu Księdza Bosko: z powagą, z pasją i z radością tych, którzy wiedzą, że Pan kroczy z nami!
5. Temat KG29 brzmi: “Miłujący Jezusa Chrystusa, oddani młodzieży”. W jaki sposób ten temat odzwierciedla obecną rzeczywistość Zgromadzenia i młodych ludzi?
Od dnia, w którym ks. Ángel, ówczesny Przełożony Generalny, przedstawił nam ten temat, jedno słowo wciąż mocno rezonuje w moim sercu: pasja. To nie jest zwykłe słowo, to ogień, wewnętrzna energia, która przynagla nas do intensywnego przeżywania naszego powołania.
Chciałbym powiedzieć, że wśród wielu sugestii przesłanych przez Inspektorów w kontekście obecnej Kapituły, była jedna, która szczególnie mnie uderzyła. Jeden z nich napisał: Stworzyliśmy już tak wiele dokumentów, archiwów pełnych pięknych rozdziałów, tekstów pełnych elokwencji i głębi. Ale teraz potrzebujemy Kapituły, która nie tylko skreśli więcej stron, ale pomoże nam ocenić, na ile naprawdę żyjemy tym, co napisaliśmy. Przypomni nam o czymś, co otwiera nas na Ducha: pasja, ogień, rozmach, motywacja... to wszystko, czego teraz potrzebujemy.
I o to właśnie chodzi: bez pasji, bez rozpalonego serca, ryzykujemy utratę sensu naszej misji. Ksiądz Bosko zwykł powtarzać swoim chłopcom: “Dla was studiuję, dla was pracuję, dla was żyję i dla was jestem gotów nawet oddać życie”. To nie było tylko piękne zdanie: to był sekret jego miłosnego szaleństwa, jego całkowitego oddania się ludziom młodym.
To nie przypadek, że Przełożony Generalny wybrał trzy kluczowe słowa dla obecnej KG29: pasja, prorocze życie i odważna weryfikacja. Bycie pasjonatem Jezusa Chrystusa oznacza powrót do źródła naszego powołania, ponowne odkrycie radości z podążania za Nim, pozwolenie, by rozpaliła nas Jego miłość. Prorocze życie wzywa nas do bycia wiarygodnymi znakami nadziei dla młodych ludzi, prawdziwymi świadkami Boga, który idzie z nimi. I wreszcie, odważna weryfikacja jest aktem szczerości i wiary: czy naprawdę jesteśmy tym, za kogo się podajemy? Czy odpowiadamy na dzisiejsze wyzwania z takim samym zapałem jak Ksiądz Bosko? Chcemy jedynie zobaczyć czy przeprojektować schemat organizacyjny naszej pięknej instytucji, czy też zdobędziemy się na odwagę, by pozwolić Jezusowi z Nazaretu nauczyć nas alfabetu Jego stylu przywództwa (leadership)?
6. Instrumentum Laboris, które zostanie poddane pod głosowanie i stanie się dokumentem roboczym, niesie ze sobą wielkie i odważne oczekiwania. Czy może się Ksiądz podzielić się niektórymi z nich?
Ach, Instrumentum laboris! Każda Kapituła ma swój własny i, jak zawsze, jest to dobrze opracowany dokument, bogaty w refleksje, będący owocem rozległej pracy syntezy. Pozwólcie jednak, że od razu powiem jedną rzecz: prawdziwym bohaterem Kapituły nie jest tekst, jakkolwiek dobrze zrobiony. Bohaterem jest Duch Święty i zdolność Zgromadzenia do tego, by dać się Jemu prowadzić.
To narzędzie robocze uwzględnia głosy wszystkich inspektorii, starając się odzwierciedlić te pytania i oczekiwania, które wyłaniają się z serca Zgromadzenia. Ma ono jasną strukturę i koncentruje się na trzech głównych grupach tematycznych: animacja salezjańskiego życia konsekrowanego, misja dzielona z Rodziną Salezjańską i świeckimi oraz rewizja struktur zarządzania Zgromadzeniem. Są to ważne tematy, ponieważ dotykają naszej tożsamości, naszego sposobu bycia wśród ludzi młodych i sposobu naszego posłannictwa. Niektórzy mogą zapytać: I co z tego? Czy znamy już wszystkie odpowiedzi? Absolutnie nie! Wręcz przeciwnie, największym niebezpieczeństwem byłoby traktowanie tego dokumentu jako swego rodzaju “podręcznika rozwiązań”, niemal idola, który zastępuje prawdziwe rozeznanie. Instrumentum laboris nie jest celem, jest jedynie kompasem: użytecznym, ale niewystarczającym.
Dlatego nie chcę teraz mówić zbyt wiele. Kapituła właśnie się rozpoczyna i, jak w każdej salezjańskiej przygodzie, wiemy, od czego zaczynamy, ale pozostawiamy miejsce na to, czym Duch Święty natchnie nas po drodze. A jeśli na koniec zdamy sobie sprawę, że ten Instrument był bardziej ścieżką startową niż ostateczną mapą... będzie to oznaczać, że rzeczywiście mieliśmy dobrą Kapitułę!
7. Czy wprowadzono jakieś nowe elementy albo metody w obecnej Kapitule, które mają na celu poprawę uczestnictwa i pomóc w osiągnięciu celów KG29?
Jeśli jest coś, co Zgromadzenie zawsze robiło, począwszy od pierwszej Kapituły zwołanej przez Księdza Bosko – właśnie wtedy, gdy pierwsi salezjanie wylądowali w Ameryce – to jest to słuchanie wszystkich. Metoda zawsze była taka sama: słuchanie zaczyna się od każdego współbrata, przechodzi przez wspólnoty i inspektorie, a w końcu staje się przedmiotem rozeznania Kapituły Generalnej. Tylko w ten sposób możemy zrozumieć bogactwo i złożoność naszego charyzmatu i posłannictwa.
Również w kontekście obecnej KG29 staraliśmy się żyć tym duchem w konkretny sposób. Widać to było już w składzie Komisji: w skład grupy kanonistów salezjańskich, kierowanej przez ks. Piera Fausto Frisolego, weszli eksperci z różnych części świata. Komisja przedkapitulna miała jeszcze bardziej międzynarodowy charakter, co zresztą można powiedzieć o Lectio Divina, która nadał całości jeszcze bardziej duchowej głębi. Ale ta dbałość o różnorodność nie kończy się na fazie przygotowawczej. Także podczas samej Kapituły przewodniczenie Eucharystii i salezjańskie “słówka na dobranoc” będą w gestii różnych regionów Zgromadzenia. To pozwoli nam wsłuchać się w różne języki, historie i wrażliwości, odczuwając, że serce Zgromadzenia bije zgodnie z rytmem świata.
Z organizacyjnego punktu widzenia ważną innowacją był portal cyfrowy stworzony przy wsparciu naszych ekspertów IT. Narzędzie to umożliwiło każdemu kierownikowi Kapituły z 92 inspektorii autonomiczne wprowadzanie prac kapituły, pytań i danych dotyczących członków Kapituły w ich własnym okręgu. Ponadto mamy teraz kilka kanałów komunikacji i grup dzielenia się, które ułatwiają dialog, czyniąc cały proces bardziej partycypacyjnym i integracyjnym.
Istnieją również prostsze, ale równie skuteczne inicjatywy: na przykład w Afryce Konferencja znana jako CIVAM utworzyła w listopadzie grupę WhatsApp dla 33 uczestników KG29, aby lepiej koordynować i wspólnie przygotować się do Kapituły. Inne regiony znalazły podobne strategie w czasie swoich ostatnich spotkań. Są to proste rozwiązania, które umożliwiły realizację całego przedsięwzięcia w ciągu niespełna roku, na co normalnie potrzeba byłoby znacznie więcej czasu. A wszystko to w szczególnym okresie dla naszego Zgromadzenia, stojącym pod znakiem mianowania kardynałem naszego Przełożonego Generalnego, ks. Ángela Fernándeza Artime.
Jednak, jak często powtarza ks. Stefano Martoglio, dzięki Bogu mogliśmy przeżyć ten czas ze spokojem i przygotować zwyczajną Kapitułę w nadzwyczajnych warunkach. Ksiądz Bosko, a przed nim św. Franciszek Salezy, tak opisywali te małe codzienne cuda: kiedy spotykają się ufność w Opatrzności i konkretna praca, wszystko idzie do przodu... z pewną nutą zaskoczenia i wielką wdzięcznością.
8. Słyszeliśmy, że w czasie tej Kapituły będą omawiane wyjątkowe i ważne kwestie, które nigdy wcześniej nie były poruszane. Czy może Ksiądz powiedzieć o tym coś więcej?
(A można wiedzieć, gdzie o tym słyszałeś? Chciałbym wiedzieć! Podaj mi źródło! - śmiech)
Niektórzy współbracia uważają, że takie kwestie, jak ochrona nieletnich i osób bezbronnych, ekologia integralna, wyzwania i możliwości związane z cyfrowym światem i sztuczną inteligencją, a nawet kwestia reskryptu Ojca Świętego w sprawie konieczności lub niekonieczności kapłaństwa dla przełożonych, to nowe aspekty czy zagadnienia, wymagają jaśniejszego i odważniejszego stanowiska. Jednak przy bliższym przyjrzeniu się, wiele z tych kwestii było już analizowanych przez Zgromadzenie w ostatnich dziesięcioleciach, nawet jeśli nie zawsze mieliśmy okazję się z nimi zapoznać lub w pełni je przyswoić. Ale przecież prawdziwa nowość nie dotyczy tego, co rozważamy, ale tego, w jaki sposób to rozważamy. Piękno, podobnie jak nowość, jest w oku patrzącego. I to jest właśnie sens Kapituły Generalnej: nie powtarzać tego, co już wiemy, ale dać się zaskoczyć nowemu spojrzeniu, zdolnemu widzieć dalej.
9. Jak zaplanowany jest tydzień rozeznania i kto poprowadzi ten ważny proces?
Tydzień rozeznawania związany z wyborem Przełożonego Generalnego i jego Rady został zaplanowany z wielką starannością, a złożą się nań chwile modlitwy, osobistej refleksji i dyskusji wspólnotowej, a wszystko to w atmosferze słuchania Ducha Świętego. Wysłuchaliśmy różnych ocen związanych z doświadczeniem kapitulnym 2020 roku, w kontekście, który wszyscy pamiętamy, w najtrudniejszej fazie pandemii. Teraz postaramy się iść naprzód z większym spokojem. Cała droga rozpocznie się w niedzielę 23 marca uroczystą inwokacją do Ducha Świętego, wstępnym wystąpieniem przewodnika, nieszporami w Bazylice Maryi Wspomożycielki i adoracją eucharystyczną w kościele św. Franciszka Salezego. Kapitulnym będzie towarzyszył ks. Amedeo Cencini, przewodnik duchowy całego procesu aż do zakończenia głosowania.
W poniedziałek, 24 marca, po kolejnej medytacji z przewodnikiem, komisje będą pracować na bazie krótkiej oceny tego, co zostało już omówione w drugim tygodniu Kapituły, a następnie przedmiotem swojej analizy uczynią profile i nazwiska kandydatów na Przełożonego Generalnego na sześciolecie 2025-2031. Popołudnie będzie poświęcone na dyskusję i podsumowanie, kończąc się ankietą, która pomoże wskazać najbardziej odpowiednich kandydatów. Wtorek, 25 marca, będzie dniem wielkiej decyzji: po pewnych wyjaśnieniach i wymianie zdań oraz wezwaniu Ducha Świętego odbędzie się wybór Przełożonego Generalnego, który przyjmie urząd wraz z wyznaniem wiary i przysięgą przed Zgromadzeniem. Od tego popołudnia i w kolejnych dniach, aż do 29 marca, ten proces będzie powtórzony w celu wyboru wikariusza Przełożonego Generalnego, radców sektorowych i radców regionalnych. Będzie to mieć miejsce naprzemiennie na sesjach plenarnych i spotkaniach komisji, którym zawsze towarzyszyć będzie modlitwa i adoracja. Komisje będą mieszane, gdy chodzi o wybór Przełożonego Generalnego i jego Wikariusza, i regionalne, gdy chodzi o wybór Radców Sektorowych i Regionalnych, zgodnie z regulaminem Kapituły Generalnej.
Wszystko zakończy się w sobotę 29 marca, w dniu wyborów radców regionalnych, celebracją eucharystyczną pod przewodnictwem nowego Przełożonego Generalnego i członków jego Rady w duchu komunii i odnowionej misji Zgromadzenia.
10. Ta Kapituła Generalna będzie trwać 55 dni. Czy podobnie trwały poprzednie Kapituły? Czy Ksiądz nie uważa, że jest zbyt długi czas?
Czas trwania Kapituły Generalnej nigdy nie jest wyborem przypadkowym, ale jest określany przez tych, którzy ją zwołują, biorąc pod uwagę ilość i złożoność pracy do wykonania. Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych współbraci osiem tygodni może wydawać się długim czasem, ale ci, którzy przybędą do Turynu, zdadzą sobie sprawę, że nie jest to wcale zbyt dużo czasu, by dobrze wypełnić zadanie, które przed nami stoi. Chcę przypomnieć, że KG29, podobnie jak poprzednie Kapituły, skupia się wokół trzech głównych nurtów tematycznych. Tym razem te trzy grupy tematyczne obejmują nie mniej niż 18 podtematów, z których każdy wymaga starannej refleksji i dogłębnej dyskusji. Do tego dochodzą kwestie prawne pozostałe po KG28, które wymagają dalszego omówienia.
Jeśli w przyszłości Przełożony Generalny zdecyduje się przyjąć inne rozwiązanie - na przykład powracając do modelu przedsoborowego, kiedy Kapituła skupiała się wyłącznie na analizie stanu Zgromadzenia, lub wybierając prostszy temat - czas trwania może oczywiście ulec zmianie. Ponadto nowe strategie cyfrowe już teraz umożliwiają zdalną pracę nad wieloma dokumentami i być może jutro wpłynie to także na strukturę Kapituły. Ale poza czasem trwania, to co naprawdę się liczy, to doświadczenie, którego jest się udziałem: intensywne dni spotkań, przyjaźni, słuchania siebie nawzajem. Współbracia z różnych kultur pracują razem, uczą się lepiej rozumieć siebie nawzajem i podążają razem. Niektórzy mówią, że to jest właśnie jeden z sekretów naszej jedności: Zgromadzenie liczące około 13 600 salezjanów, zdolne czuć się jak rodzina, pomimo różnic i odległości.
Być może czas spędzony w Turynie nie jest długi... jest po prostu konieczny. A dla wielu z nas będzie również niezapomniany.
11. Jak Ksiądz widzi tę Kapitułę? Jakie nadzieje wiąże Ksiądz z odnową posłannictwa salezjańskiego?
Muszę się do czegoś przyznać. Nie wypracowałem własnej wizji tej Kapituły. Nie dlatego, że jest ona nieważna, ale dlatego, że nauczyłem się, że moim zadaniem jako Kierownika nie jest przedstawianie wizji, ale ułatwianie pracy Kapituły, o której marzy Zgromadzenie poprzez głos Przełożonego Generalnego. Ta rola uniemożliwia mi uczestniczenie w pracach Komisji, a nawet głosowanie, właśnie po to, abym mógł być, z większą wolnością, narzędziem w rękach Boga.
Jednak, jak ostatnio poradził mi ks. Pascual Chávez, moje zadanie nie ogranicza się do ułatwień technicznych. Konieczna jest pomoc kapitulnym w wypracowaniu jasnej wizji Zgromadzenia, ponieważ bez niej narażamy się na wielkie ryzyko: że każdy będzie żył inną Kapitułą i, co gorsza, pracował na rzecz innego Zgromadzenia. Ze wspólnej wizji wyłonią się bardziej ukierunkowane linie działania, które będą kierować naszym posłannictwem przez następne sześć lat. Z niej wyłonią się również osobowości tych, którzy będą kierować naszą przyszłą drogą.
Mogę więc powiedzieć, że mam nadzieję, iż Kapituła będzie w stanie znaleźć tę jednolitą wizję. Ale prawdziwa odpowiedź nie leży w słowach żadnego z nas. Leży ona w sercu Boga i w sercu tych, którzy ośmielają się słuchać Jego głosu, na pustyniach i areopagach dnia dzisiejszego.
12. I na koniec, jakie przesłanie chciałby Ksiądz skierować do salezjanów na całym świecie, którzy z niecierpliwością oczekują na owoce obecnej Kapituły Generalnej?
Przede wszystkim dziękuję. Dziękuję każdemu z was za wasz wkład w tę Kapitułę, ponieważ nie jest to kwestia tylko nas, tutaj zgromadzonych, ale całego Zgromadzenia. Proszę was, abyście wspierali nas swoimi modlitwami, ponieważ każdy członek Kapituły, od wikariusza Przełożonego Generalnego do współbrata odpowiedzialnego za logistykę, jest tutaj jako wasz ambasador. Kapituła jest głównym znakiem jedności Zgromadzenia w jego różnorodności (art. 146).
Prośmy Pana, aby ta KG29 była kairosem, sprzyjającym czasem, w którym z mocą odnowi się nasze ukochanie Chrystusa i młodych ludzi. W związku z tym, bardziej niż czytanie dokumentów końcowych, konieczne będzie wybranie niektórych znaczących aspektów i przeżycie ich w pełni w programie życia osobistego, programie wspólnotowym i Salezjańskim Programie Wychowawczo-Duszpasterskim. Gdyby wszyscy to uczynimy, to już nadaliśmy sens całej naszej pracy.
Osobiście jestem poruszony wezwaniem Przełożonego Generalnego, zawartym w liście zwołującym Kapitułę, do troski o własne powołanie i powołanie innych (grupa tematyczna 1 KG29). Czyż nie jest to sedno naszego charyzmatu? Być braćmi, którzy troszczą się o siebie nawzajem, przewodnikami ludzi młodych, wiarygodnymi świadkami miłości, która wychowuje i towarzyszy. Być może jest to klucz do bardziej samarytańskiego życia braterskiego i pracy duszpasterskiej, bardziej prorockiej, bardziej wcielonej w życie ludzi. Życzę więc, abyśmy mieli odwagę marzyć, budować wspólnoty wychowawczo-duszpasterskie, które przynoszą owoce, być żywą i owocną obecnością dla młodych ludzi. I jak zawsze, powierzamy to wszystko Maryi Wspomożycielce, Matce, Nauczycielce i Przewodniczce, pewni, że Ona nadal będzie nam wskazywać drogę.