WIADOMOŚCI
(ANS – Rzym) – W tym czasie obwiązkowego zachowania dystansu są tacy, którzy troszczą się o bliźnich. Przykładem w tym względzie może być parafia pw. św. Jana Bosko w Rzymie, która jest największą w Rzymie pod względem wiernych; liczy bowiem 55 tysięcy osób, których należy objąć opieką. Jak wiele innych instytucji kościelnych i salezjańskich, również ona zawiesiła normalną działalność na rzecz wsparcia najbardziej potrzebujących.
(ANS – Port Moresby) – “Ziemia należy do ciebie, a ty należysz do ziemi”. Tymi słowami abp Francesco Panfilo, salezjanin, arcybiskup Rabaul, zaczął prezentację swojego dokumentu “Just Land Agreements” (Uczciwe umowy dotyczące własności gruntów) na posiedzeniu Konferencji Episkopatu Papui-Nowej Gwinei i Wysp Salomona, które odbyło się w ubiegłym miesiącu w Port Moresby. W tym dokumencie salezjański biskup uwypukla różne kwestie związane ze sprawiedliwością i właściwym traktowaniem miejscowej ludności w umowach handlowych, które dotyczą własności gruntów w Papui-Nowej Gwinei; jest to kwestia, która często stoi u podstaw konfliktów społecznych, i z powodu której sam arcybiskup musiał już interweniować w przeszłości, by być “głosem tych, którzy nie mają głosu”.
(ANS – Hyderabad) – Całe Indie, które liczą 1,3 miliarda mieszkańców, są objęte izolacją społeczną. Oznacza to wiele problemów dla pracowników-imigrantów, którzy teraz przebywają w zamknięciu, daleko od swoich domów, dla robotników dniówkowych i bezdomnych. W tej sytuacji salezjańskie instytucje i ludzie młodzi z terenu inspektorii Hyderabad, którzy wzrastali w duchu salezjańskim, pośpieszyli z samarytańską pomocą wielu osobom potrzebującym. Zaczęli jednak od tych, którzy znajdują się najbliżej nich – licznych dzieci przebywających w “Don Bosco Navajeevan”.
(ANS – Tijuana) – Gdy zaistniała krytyczna sytuacja sanitarna wywołana Covid-19 i tysiące osób zostało zakażonych w Meksyku, trzeba było zawiesić wiele form normalnej działalności. A wiadomo, że tysiące ludzi przebywa na granicy ze Stanami Zjednoczonymi, pragnąc spełnić swój “sen o Ameryce”. Są to osoby najbardziej potrzebujące. Ośrodek-stołówka “Padre Chava” nie zamknął swoich drzwi pomimo tej trudnej sytuacji.