Boliwia – Ks. Kurahashi: “muzyka była jego sprzymierzeńcem w ewangelizacji”

17 październik 2016

(ANS – Santa Cruz) – Po ogłoszeniu przez ks. Yohane Bosco Kurahashiego, że 16 października jest dniem, w którym po raz ostatni odprawi Mszę św. w kaplicy Equipetrol, tysiące pielgrzymów zaczęło kierować pod adresem tego kapłana pochodzenia japońskiego słowa podziękowania. Przybył on do Boliwii 22 lutego 1980 roku i od tego czasu, dzięki swojej charyźmie, zaczął zjednywać sobie przyjaciół, którym teraz będzie brakować jego celebracji eucharystycznych ożywianych grą na instrumentach muzycznych, takich jak organki, saksofon, trąba i akordeon, na których umie grać.

Ks. Kurahashi był znany ze swojego uśmiechu i serdeczności typowej dla Japończyków, jakie okazywał każdemu, kto wchodził do kościoła, aby prosić o jakąś radę, wyspowiadać się czy zamówić intencje mszalne.

Kiedy pomyśli o niektórych wydarzeniach ze swojego dzieciństwa, na jego obliczu pojawia się smutek: nieco stłumionym głosem mówi, że jego ojciec zmarł, kiedy miał dwa lata w wielkiej wojnie chińsko-japońskiej (1937-1945), na którą został wysłany jako żołnierz, pozostawiając samotną żonę i trójkę dzieci. 

Po drugiej wojnie światowej, w której Japonia została pokonana po zrzuceniu przez Stany Zjednoczone bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki, szpital wojskowy, znajdujący się blisko jego domu, został przekazany zakonnicom Matkom Adoratorkom. W ten sposób poznał siostrę Takashimę, która pomogła mu dostać się do szkoły im. Księdza Bosko, skąd przeszedł do domu dla sierot. Rok później zmarła także jego matka i został oddany pod bezpośrednią opiekę salezjanów w domu Księdza Bosko, gdzie w wieku 14 lat przyjął I Komunię św. i zdecydował, że pewnego dnia zostanie kapłanem. 

Został wyświęcony na kapłana 21 grudnia 1966 r. Złożył prośbę o wyjazd na misje i został wysłany do Boliwii, gdzie zakochał się w miejscowej ludności.

Dzisiaj ks. Kurahashi wyznaje, że muzyka pomaga baradzo w czasie celebracji eucharystycznej, przyciągając wiernych, i dlatego też wykorzystuje swój talent w czasie każdej celebracji. To sprawiło również, że znalazł tutaj wielu przyjaciół.

Ten salezjanin oblicza, że dzisiaj w Boliwii około 500 tysięcy osób uczestniczyło w mszach świętych, które odprawiał, oraz że “ochrzcił 30 tysięcy dzieci i udzielił sakramentu małżeństwa 5 tysięcom par, którzy przez wiele byli jego przyjaciółmi wraz ze swoimi rodzicami”.

Źródło: El Deber

ARTYKUŁY POKREWNE

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.