Po popołudniu świętowania i zabawy spotkanie wieczorne było czasem skupienia się na najważniejszych treściach Festiwalu Młodych, stanowiąc bardzo istotny czas refleksji, umożliwiający wszystkim młodym ludziom bezpośredni i osobisty kontakt z Jezusem w Eucharystii.
Na rozpoczęcie czuwania młodzież z portugalskiego Salezjańskiego Ruchu Młodzieżowego po raz kolejny zachwyciła swoich przyjaciół z innych krajów sugestywnym przedstawieniem słynnego snu księdza Bosko o dwóch kolumnach.
Następnie ks. Miguel Ángel García, radca generalny ds. duszpasterstwa młodzieży, wystawił Najświętszy Sakrament na głównej scenie, czemu towarzyszyły śpiewy i modlitwy wszystkich zgromadzonych. Były modlitwy w różnych językach, do tego doszły refleksje, pieśni i chwile milczenie, czyniąc ten czas być może jednym z najbardziej wzruszających momentów tego dnia, a kto wie czy nie także całych Światowych Dni Młodzieży dla młodzieży z MGS całego świata.
Następnie nadszedł czas na salezjańskie “słówko na dobranoc”, co łączy się z tradycją zapoczątkowaną przez Księdza Bosko i kontynuowaną do dziś we wszystkich domach salezjańskich, gdzie wieczorem młodzi ludzie i salezjanie gromadzą się, aby przez jakąś chwilę razem dziękować, modlić się i bardziej zbliżyć się do Boga.
Pierwsza do młodych przemówiła s. Chiara Cazzuola, która rozpoczęła od słów podziękowania: “Drodzy młodzi, jestem wdzięczna za możliwość zwrócenia się do was na zakończenie tego pięknego i intensywnego dnia, w którym przeżyliśmy wiele chwil wielkich doświadczeń, które uczyniły nas bliższymi i silniejszymi w wierze”.
Wskazując na postać Maryi, która podczas Światowych Dni Młodzieży służy jako “wzór” dla wszystkich młodych ludzi, Przełożona Generalna podkreśliła gotowość Matki Jezusa do “wyjścia, aby służyć tym, którzy potrzebują Jej pomocy”, ukazując wszystkim, że zapał misyjny musi “ożywiać wszystkie nasze działania”.
“Warto zauważyć - podkreśliła - że pierwszą osobą, która ukształtowała w Księdzu Bosko prostą i szczerą pobożność maryjną była jego matka. Małgorzata wychowuje Jana do postrzegania Maryi jako zawsze obecnej pomocy, nawet w trudnych chwilach, samotności, odpowiedzialnych decyzjach. W śnie, jakim miał w dziewiątym roku życia, “dobra pasterka” staje się wzorem, punktem odniesienia dla jego misji wśród kolegów. Nawet na bolesnej drodze, jakie doświadczyło jego oratorium, Maryja była obecna jako znak nadziei i namacalnej obecności wśród młodych ludzi”.
Dlatego też, podsumowując, s. Chiara Cazzuola wyraziła nadzieję, że wszyscy odkryją Maryję jako “potężną przewodniczkę i pomoc” w tych dniach.
Przełożony Generalny Salezjanów, ks. Ángel Fernández Artime, rozpoczął swoje wystąpienie od podkreślenia swojej “wielkiej radości” z możliwości spotkania wszystkich młodych ludzi.
Następnie odniósł się do specyfiki ich obecności w Portugalii w tych dniach: “Pielgrzymowanie bardzo różni się od wakacji. A wy, drodzy młodzi, jesteście tu dzisiaj jako pielgrzymi, zawsze poszukujący Pana Jezusa, z pewnością poszukujący i odpowiadający w sposób młodzieńczy i salezjański na zaproszenie, które skierował do nas papież Franciszek”.
Zapewniając, że żaden młody człowiek nie będzie zawiedziony tym doświadczeniem związanym ze Spotkaniem MGS i ŚDM, Przełożony Generalny stwierdził, że pod koniec tych dni każdy poczuje, że “było warto”.
“Mogę was zapewnić, drodzy młodzi ludzie, że nie będziecie rozczarowani tym doświadczeniem związanym ze ŚDM; mogę was zapewnić, że poczujecie, kiedy będziemy się żegnać pod koniec tych dni, a jeszcze bardziej intensywnie po ich zakończeniu, że wszystko było warte zachodu i że w pewnym sensie nie jesteście tacy sami jak wcześniej, ponieważ pamięć waszego serca będzie mieścić tak wiele przeżyć... Mogę was zapewnić, że podobnie jak Maryja, wszystko, co będziecie robić, aby żyć jako młodzi chrześcijańscy uczniowie i misjonarze - czasami poszukujący i bez pewności, jak już wam to powiedziałem - napełni was szczęściem; jestem pewien, że do końca życia będziecie pamiętać o tym, czego doświadczyliście na ŚDM i mogę was zapewnić również, jak mawiał Ksiądz Bosko do swoich chłopców, że Jezus nigdy was nie zawiedzie, a wręcz przeciwnie” – powiedział z wielkim wzruszeniem.
Na zakończenie swojego wystąpienia ks. Á.F. Artime powtórzył słowa Księdza Bosko: “Chcę, abyście byli szczęśliwi już tutaj”, rzucając wszystkim wyzwanie: “Drodzy chłopcy i dziewczęta: marzcie o czymś pięknym i autentycznym w waszym życiu, zaczynając od Boga, podejmujcie każdego dnia kroki, aby to osiągnąć i zarażajcie tym wielu innych”.
