Pogłębienie tematu
(ANS – Cremisan) – W regionie Śródziemnomorskim, który powstał w 2014 roku, a który obejmuje inspektorie Włoch, Hiszpanii, Portugalii i Bliskiego Wschodu (MOR), właśnie ta ostatnia zaczyna odgrywać centralną rolę w strategiach Zgromadzenia, co łączy się z tym, że inne inspektorie tego regionu starają się aktywnie jej pomagać w rozwoju i wzmocnieniu działalności. By podać tu jeden z przykładów, ubiegłego roku czterej młodzi misjonarze zostali oddani do dyspozycji inspektora, aby bardziej ożywić salezjańskie działania w krajach tworzących inspektorię: Izraelu, Palestynie, Syrii, Egipcie i Libanie.
(ANS - Rzym) – Mówi się, że w czasie wojny nie czyści się broni. W ciszy tej wojny, wymierzonej przeciwko Covid-19, której obecnie doświadczamy, pragniemy wrzawy naszej młodzieży, aktywności naszych dzieł. Teraz narzekamy na brak protagonistów, ponieważ potrzebujemy uczniów, nauczycieli, wychowawców, wspólnoty w działaniu. Kilka tygodni temu nie wyobrażaliśmy sobie, że czas się zatrzyma w naszych dziełach wychowawczych. Myśleliśmy, że ta nieobecność będzie trwać tylko przez krótki czas, a tu już upłynęło... wiele tygodni.
(ANS – Madryt) – Niespodziewanie staliśmy się okrutnie bezbronni i słabi. Covid-19 narzuca nam stosowanie środków, które uniemożliwiają nawet zbliżenie się jednych do drugich. Izolacja społeczna pozostaje wciąż jednym z najbardziej zalecanych środków zapobiegających rozprzestrzenianiu się wirusa, stając się nawet obowiązkowym nakazem.
(ANS – Rzym) – Powszechny podziw budzi wielka mobilizacja i gotowość do działania, jakimi charakteryzuje się Rodzina Salezjańska, pomagając wspólnotom dotkniętym Covid-19. Jej członkowie na całym świecie starają się stawić czoła negatywnym skutkom, jakie wiążą się z izolacją obowiązującą w prawie wszystkich krajach świata. Ale jest jeszcze pewien aspekt, którzy często pozostaje niezauważony. Wszyscy myślą, że salezjanie posiadają olbrzymie zasoby, które mogą wykorzystać, by pomóc ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji. Nic bardziej mylnego.