WIADOMOŚCI
(ANS – Brasilia) – Historia miasta Brasilia jest ściśle połączona z Księdzem Bosko i salezjanami. Jak przekazuje tradycja, 30 sierpnia 1883 roku Ksiądz Bosko miał sen misyjny, w którym ujrzał działalność ewangelizacyjną swoich duchowych synów. Wśród miejsc, w których mieli pracować, ujrzał Brasilię. Niewątpliwie w Brasilii salezjanie potrafili w krótkim czasie rozwinąć wielką działalność na rzecz młodzieży ubogiej i najbardziej potrzebującej, jak tego chciał Ksiądz Bosko. I właśnie w kontekście 82. rocznicy kanonizacji Księdza Bosko salezjanie zostali wyróżnieni przez społeczeństwo brazylijskie za swoją służbę.
(ANS – Lizbona) – W Europie granic i nacjonalistycznych roszczeń są i tacy, którzy spontanicznie pomagają uchodźcom, uciekającym przed wojną i ubóstwem. Takim krajem jest Portugalia, która, poprzez swoje organy rządowe, wyraziła swoją wolę wsparcia krajów europejskich, które najdotkliwiej odczuwają problem migracyjny i mają największe problemy z przyjęciem imigrantów. Również Rodzina Salezjańska należy do sieci organizacji angażujących się w to humanitarne dzieło.
(ANS – Bukavu) – Kongo zostało nazwane przez dziennikarza D. Snowa “krajem przeklętym z powodu swojego bogactwa”. “Druga wojna kongijska, zwana wielką wojną Afryki, przyciągnęła wojskowych i cywilów z 9 krajów”. W mieście Bukavu, na brzegach jeziora Kiwu, w Demokratycznej Republice Konga, salezjanie prowadzą szkołę zawodową dla dzieci ulicy i ubogiej młodzieży.
(ANS – Sana) – Rodzina Salezjańska nie przestaje być zainteresowana sytuacją ks. Toma Uzhunnalila, który został porwany w mieście Aden w dniu 4 marca. Ale nie chodzi tutaj o tego jednego salezjanina misjonarza w Jemenie: cały kraj jest doświadczany już od 16 miesięcy wojny, najpierw domowej, a potem – bombardowaniami koalicji pod wodzą Arabii Saudyjskiej. Konflikt nabiera przerażających rozmiarów, a tymi, którzy najbardziej cierpią z jego powodu, jak to zwykle się dzieje, są dzieci: “Dzieci nie są bezpieczne w żadnej części Jemenu” – stwierdza Julien Harneis, przedstawiciel UNICEF w tym arabskim kraju.
(ANS - San Benito Petén) – Na początku lutego na terenie salezjańskiej placówki misyjnej w San Benito Petén zaczęła się realizacja wielkiego projektu: budowa salonu parafialnego, pomieszczenia do katechizacji, gdzie będą mogli gromadzić się wierni, by brać udział w prowadzonych tam zajęciach, a także – powołanie do życia drużyny piłkarskiej na wzór “San Lorenzo” w Argentynie. “Piłka nożna może wyrwać wielu młodych z ulic” – stwierdza ks. Giampiero De Nardi, salezjanin misjonarz z San Benito Petén.
(ANS – Rzym) – We Włoszech ponad milion dzieci żyje w skrajnym ubóstwie, ponad trzy i pół miliona zagrożonych jest wykluczeniem społecznym, bez perspektyw na budowanie szczęśliwego jutra. Salezjanie z Włoch uważają, że edukacja jest narzędziem, dzięki któremu można oświetlić przyszłość tych dzieci, dając możliwość wyjścia z sytuacji marginalizacji i nędzy, która dotąd nęka nęka wiele miast.