(ANS – Seul) – Było to 3 marca 1967 r., kiedy to do ośrodka kształcenia zawodowego w “Don Bosco Youth Center” w Yeoungdeongpo Gu, znajdującym się na przemysłowym obszarze Seulu, zostało zapisanych, bez pobrania opłaty, pierwszych 19 uczniów. W czasie tych 50 lat przeszło przez ten ośrodek około 3 tys. ludzi młodych potrzebujących, którzy w tym dziele otrzymali solidne przygotowanie ludzkie, zawodowe i chrześcijańskie dla swojego życia.   

(ANS – Jakuck) – Blisko 9000 km od Bratysławy, na Słowacji, gdzie w ubiegły weekend Przełożony Generalny z całą Rodziny Salezjańską brał udział w uroczystości beatyfikacji ks. Titusa Zemana, salezjanina, inni salezjanie słowaccy obchodzili swoje święto: 4 misjonarzy ze wspólnoty w Jakucku, na Syberii, w Rosji, w tym samym czasie świetowało 25 lat istnienia misji salezjańskiej w tym zakątku Syberii. W uroczystości uczestniczyło 150 osób, katolików i nie będących katolikami. 

(ANS – Mumbaj) – Podczas gdy w hinduskim stanie Kerala jest kontynuowany bogaty i uroczysty program, na który składają się oficjalne spotkania  z okazji powrotu do domu ks. Toma Uzhunnalila, tego salezjanina misjonarza spotkało jeszcze inne prestiżowe wyróżnienie, jakim jest przyznanie Nagrody Matki Teresy za rok 2017 za jego “współczucie”, “oddanie i zaangażowanie”, jakimi się wykazał w swoim działaniu “w miejscu wielkiego niebezpieczeństwa”.

(ANS – Butare) – W dniach 13-15 września Ośrodek Techniczno-Zawodowy “Don Bosco” w Rango, w mieście Butare, w Rwandzie, i lokalna organizacja pozarządowa “LUTI” zorganizowały wystawę i sprzedaż, w czasie których zaprezentowano lokalne wyroby wykonane przez niektóre grupy osób potrzebujących, z których dochód jest przeznaczony na ich utrzymanie, zapewniając im pewną niezależność finansową. Wystawę, która została zaprezentowana przed rynkiem, przygotowali sami młodzi potrzebujący.

(ANS – Aibonito) – Kilka dni po przejściu huraganu “Maria” wiadomości dotyczące Portoryko nie przestają obiegać cały świat, informując o katastroficznej sytuacji, jaką wywołał ten kataklizm. Najgorszą rzeczą okazał się nie być sam huragan, ale powodzie, destrukcja i brak komunikacji. Władze oświadczyły, że potrzeba wielu miesięcy, aby przywrócić całą sieć elektryczną, i wielu kolejnych miesięcy, aby odbudować infrastrukturę.