Kierując się swoją biskupią dewizą: “Nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć”, biskup Melani przyjmuje tę nową misję, “zdumiony” faktem, iż Bóg ma dla niego nowy projekt w obecnym okresie jego życia”.
Chociaż wyjechał 12 września, przybędzie do Peru w grudniu, ponieważ wcześniej będzie jeszcze uczestniczyć w kursie misjologii w Rzymie.
Pytany o swoje oczekiwania w tym nowym miejscu, powiedział: “Moim jedynym oczekiwaniem jest służyć ludziom i Bogu”. Stąd też wyjaśnił: “Nie martwię się tym, co będę tam robił. Z pewnością będę w stanie spowiadać, słuchać i udzielać rad”.
“Od 48 lat jestem misjonarzem w Patagonii. Teraz odczuwam, że ten apel odnowił się we mnie: ‘Zostaw swoją ziemię’, ponieważ Patagonia jest moją ziemi” – powiedział ten biskup, który urodził się we Florencji w 1938 roku.
Gdy chodzi o to wezwanie, przyznał: “Byłem zdziwiony tym tak silnym odczuciem tego wezwania i wpadłem w zdumienie myśląc, że Bóg ma dla mnie nowy plan, dla mnie starego, liczącego 81 lat”. “Salezjański charyzmat – kontynuował – jest sam z siebie misyjny. Ksiądz Bosko szukał misjonarzy tam, gdzie się znajdowali, nie czekał, aż sami przyjdą. Kiedy Zgromadzenie liczyło jeszcze niewielu członków, wysłał najlepszych do Ameryki”.
Następnie bp Melani dodał, że “nie można być misjonarzami, jeśli nie jest się całkowicie zakochanym w Chrystusie”. Dzisiaj Chrystus wzywa go po raz wtóry, w wieku 81 lat, kierując do niego jasne przesłanie, by zostawił wszystko i poszedł za Nim. “Myślę, że Pan nadal mówi do mnie: ‘Nie lękaj się... jestem u twojego boku’. Św. Paweł mówił: “Biegnę do Pana’, a On biegnie ze mną”.
Na koniec emerytowany biskup kieruje przesłanie do wspólnoty wiernych: “Chrześcijańskie życie jest życiem misyjnym. Nie bójmy się go przebyć. Z Jezusem wszystko jest możliwe”.
Z wieloletnim doświadczeniem, gdy chodzi o życie ofiarowane Chrystusowi, i pod pieczą św. Jana Bosko, błogosławionego Zefiryna Namuncury, świętego “Cura Brochero” i wielu salezjanów, “którzy oddali swoje życie, głosząc miłość Pana”, biskup Melani zostawił Patagonię i rozpoczął nową przygodę misyjną.
Źródło: AICA