Mike Mendl SDB
Córki Maryi Wspomożycielki prowadzą dwie szkoły na Florydzie Południowej: “Immacolata-LaSalle” w Miami i “St. John Neumann” w Naples, a także szkołę i ośrodek młodzieżowy “Villa Madonna” w mieście Tampa. Zaś salezjanie zawiadują kościołem pw. św. Filipa Benizi w Belle Glade i ośrodkiem “Maryja Wspomożycielka” w Tampa, w którym znajduje się także dom dla salezjanów w podeszłym wieku.
W poniedziałek 11 września, już po przejściu huraganu, córki Maryi Wspomożycielki mogły przekazać, że wszystkie zakonnice czują się dobrze i że doszło jedynie do małych zniszczeń, jakie spowodowała woda, która dostała się częściowo do pomieszczeń szkoły w Naples; tam też runęła figura Księdza Bosko, ale nie rozbiła się.
S. Holloman tak to relacjonuje: “Wydarzył się mały cud! Żadne z naszych zabudowań nie jest zagrożone. Większość uszkodzeń dotyczy strony zewnętrznej. Rozpoczęły się prace porządkowe i za niedługo będziemy mieć znowu prąd i wznowimy zajęcia szkolne”.
Gdy chodzi o trójkę salezjanów z dzieła w Belle Glade, znajdującego się na południowym brzegu jezira Okeechobee, musieli się przenieść do Tampa wraz z innymi 20 zakonnikami w bezpieczne miejsce. Ośrodek w Tampa, chociaż i on znajduje się blisko brzegu jeziora, jest dość oddalony od jeziornego zbiornika. A poza tym, ośrodek dla salezjanów w podeszłym wieku został wybudowany w 2004 roku, zgodnie z przepisami budowlanymi przyjętymi po przejściu strasznego huraganu “Andrew” i posiada 28-calowe betonowe mury, a także – dwa generatory energetyczne, które można wykorzystać w razie awarii.
Stąd też nie tylko zakonnicy, ale także parafianie i przyjaciele znaleźli schronienie w tym dziele. “Módlcie się za nas, ale nie martwcie się o nas. Jesteśmy bezpieczni w domu Maryi Wspomożycielki. Odprawimy wieczystą adorację i będziemy odmawiać różaniec przez całą noc, aż do Mszy św. porannej” – oświadczył jeden z goszczących tutaj parafian.
I na koniec informujemy, że nikt z Rodziny Salezjańskiej nie odniósł ran i nie doszło do poważniejszych zniszczeń.