Dziewczęta wygrały 17 z 20 meczów rozegranych w mistrzostwach i zapewniły sobie pierwsze miejsce z wyprzedzeniem dwóch rund, co miało miejsce 1 kwietnia, a więc w tym samym dniu, w którym 89 lat wcześniej Ksiądz Bosko został kanonizowany. Trzon drużyny – dziewczęta z cztero- lub pięcioletnim stażem w klubie, jak również i te, które grają już dzewięć lat w klubie,  a także inne, które przybyły niedawno – okazał się zwycięską receptą na ten wspaniały wynik.

“Na początku nie byłam pewna, czy nam się uda, miałam jedynie nadzieję, że znajdziemy w czołówce ligi. Ale sezon dobrze się rozpoczął, wszystko poszło dobrze i byłyśmy coraz lepsze. Nawet odwróciliśmy wynik meczów, które szły w złym kierunku i wygrałyśmy. Dziewczyny pokazały silny, zwycięski charakter, czego im gratuluję” – powiedziała Iva Padovan, trenerka zespołu, która od wielu lat bardzo się angażuje i kompetentnie prowadzi drużynę, a która odegrała kluczową rolę w tym sukcesie.

Magdalena Silic, którą do klubu ściągnęły dwie starsze siostry, które również grają, od początku sezonu tworzy pozytywną atmosferę w zespole. “Powiedziałam dziewczynom na początku sezonu, że możemy i chcemy zdobyć mistrzostwo. Wszystkie jesteśmy bardzo szczęśliwe i czekamy na wyzwania związane z Super Ligą”.

Po ostatnim meczu rundy, w której wygrały 3 sety do 1, odbyła się ceremonia wręczenia medali i pucharu dla zwycięskiego klubu. Pełna sala, w większości zajęta przez najmłodsze członkinie klubu, oklaskiwała kolejno wszystkie zawodniczki, trenerkę Ivę, wicetrenerkę i sekretarkę Anę, trenera sportowego Mario i fizjoterapeutę Marina, kiedy odbierali swoje medale.

Klub siatkarski “Don Bosco” został założony w 1999 roku i obecnie liczy ponad 200 zarejestrowanych dziewcząt w wieku od 7 do 18 lat. Klub regularnie bierze udział w Międzynarodowych Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej, które co roku gromadzą ponad tysiąc młodych ludzi z Europy.

“Mamy 12 grup treningowych. Dziewczyny w drużynie seniorskiej liczą od 15 do 28 lat, a najczęściej około 20-22 lat. Uwielbiają grać w tym zespole i stanowią bardzo silną grupę. Jestem z nich bardzo dumna” – stwierdziła Ana Sabol Matić, sekretarz klubu, która przybyła do niego w 2000 roku i po ośmiu latach gry pozostała, by dalej pomagać. Klub ma ośmiu trenerów. Wszystkie to kobiety, które po graniu w siatkówkę zdecydowały się na trenowanie w różnych sektorach klubu. Trzy z nich należą do klubu “Don Bosco” od 15 lat, najpierw jako zawodniczki, a potem jako trenerki.

Luka Hudinčec, prezes Klubu, salezjanin współpracownik i członek Stowarzyszenia Maryi Wspomożycielki, powiedział: “Dziewczyny dokonały rzeczy niezwykłej. Wygranie I ligi to wielkie osiągnięcie. Trzeba jednak wiedzieć, że w naszym klubie dziewczyny są na pierwszym miejscu. Jeśli są też sukcesy sportowe, to jeszcze lepiej. Widzieć, że dobrze sobie radzą nawet po odejściu z klubu i zakończeniu siatkówki, jest tutaj najważniejsze”.

• Title Title
• Title Title
• Title Title
•  

Tweet