Szacuje się, że tylko w samym Timorze Wschodnim ponad 10 tysięcy zostało pozbawionych mieszkań, infrastruktura i wiele domów zostało zniszczonych. Dotyczy to przede wszystkim stolicy kraju – Dili, która w tych dniach została określona jako “fossa błotna”. Wśród ośrodków, które ucierpiały i zostały zniszczone znajdują się również dwa, w których są izolowani zarażeni Covid-19 oraz szpital państwowy “Guido Valadares”, w związku z czym rośnie obawa o możliwe reperkusje związane z pandemią.
W tej bardzo trudnej sytuacji salezjanie z wizytatorii Timoru Wschodniego pw. św. Kaliksta Caravario (TLS), chociaż i oni sami w tym ucierpieli, uczynili i robią wszystko, co możliwe z ich strony, by pomóc tym, którzy najbardziej ucierpieli.
Informuje ks. Manuel Pinto, wikariusz przełożonego wizytatorii TLS:
Oczywiście, obchody Wielkanocy w tej sytuacji nie mogły przebiegać normalnie... Już od dwóch lat zamiast pełnego kościoła, jak to było przedtem, w nabożeństwach uczestniczy, z powodu Covid-19, 5-10 osób. Ale tym, co nas najbardziej zaskoczyło w Niedzielę Wielkanocną, był wielki cyklon, z silnymi deszczami i wiatrem, po których wystąpiły wszędzie osunięcia ziemi i powodzie. Rzeki zniszczyły mosty, tysiące ugogich rodzin straciły swoje mieszkania i domy, także śmierć poniosło wiele osób, a wśród nich również młody człowiek, który odbywał formację salezjańską w postnowicjacie, Alcino Kefi.
Dili, stolica, i pobliskie dzielnice, znalazły się pod wodą. Wiele osób jest bez wody pitnej, pożywienia, mieszkania, miejsca, gdzie mogliby się schronić i przenocować. Na szczęście ci, którzy znajdowali się blisko wspólnot zakonnych, mogli znaleźć jakieś schronienie i otrzymać pomoc humanitarną.
Wspólnota “Don Bosco” w dzielnicy Comoro, zwłaszcza ośrodek formacyjny, udzieliła schronienia ponad 3 tys. osób, wśród których znaleźli się parafianie i inne osoby skierowane przez międzynarodowy “Czerwony Krzyż”. Salezjanie, dyrektor ośrodka ks. Hermenegildo Pereira i kierownik p. Adriano de Jesus, zajęli się koordynacją całej pomocy, zawsze będąc gotowi do przyjęcia przybywających osób, czyniąc to z uśmiechem. Także nasi asystenci i 40 postnowicjuszy pośpieszyli natychmiast z pomocą, towarzysząc pokrzywdzonym i rozprowadzając artykuły pierwszej pomocy.
Dobry Bóg cały czas dostarcza nam pożywienie, odzież i wiele innych rzeczy koniecznych, czyniąc to poprzez licznych hojnych ludzi, organizacje pozarządowe, naszych byłych wychowanków i członków Rodziny Salezjańskiej. Niech Bóg miłości wynagrodzi im ich dobroć. Módlmy się wszyscy za uchodźców i przesiedleńców z Timoru Wschodniego i innych części świata.
https://www.infoans.org/pl/dzialy/wiadomosci/item/12636-timor-wschodni-obchody-wielkanocy-w-kontekscie-kleski-zywiolowej#sigProId842734aa98