Przekazanie butów osobom potrzebującym miało miejsce w jadłodajni społecznej “Dejando Huellas” i w jadalni Fundacji “Rincon de Luz”; obie są usytuowane w południowej części miasta San Luis.
“Ja i moja żona należymy do ‘UPF’ od pięciu lat, zapisaliśmy się, jak nasz syn był na pierwszym roku szkoły. Zostaliśmy zaproszeni do tego Związku, znajdując tutaj miejsce pracy dla dobra tej wspólnoty salezjańskiej, gdzie nasze dzieci otrzymują edukację i wsparcie” – stwierdził Diego Coronel, prezes “UPF” i promotor kampanii. W czasie wizyty, którą złożyli w jednej z jadłodajni miejskich, dowiedzieli się o wielu potrzebach tych biednych ludzi, wśród których buty były największą potrzebą. “Są wśród nich dzieci, które nie mają żadnych butów, tak więc najzwyczajniej chodzą boso”.
Członkowie “UPF” otrzymali listę nazwisk z rozmiarami obuwia i rozpoczęli zbiórkę. Ten Związek działa już od wielu lat w tej szkole. Jest stowarzyszeniem wolontariuszy, które planuje i samodzielnie przeprowadza różne akcje pomocy, a także pomaga przy organizacji różnych wydarzeń szkolnych. By podać tu jeden z przykładów, każdego maja produkuje i rozprowadza tradycyjną “czekoladę Marii Wspomożycielki”, która trafia do ponad 700 uczniów i rodziców.
Diego ma nadzieję, że te działania przyczyniają się do przekazania również ich dzieciom “wartości, które naprawdę się liczą, a przede wszystkim takich, jak równość, empatia względem innych, pokora szacunek, solidarność, zaangażowanie, praca, wysiłek, przyjaźń, stała wdzięczność... To uczyni ich szczęśliwymi”.
Pięć lat temu on i jego żona przystąpili do “UPF”, kierując się pewną potrzebą: “Spotkać się z innymi, dziećmi, całymi rodzinami, które mają wiele potrzeb, a które nie są daleko, i pomóc im w miarę możliwości – jest czymś, co wypełnia moją duszę i ubogaca mnie duchowo. W “UPF” znalazłem miejsce, gdzie mogę się angażować i realizować te akcje pomocy. Czynię to z przekonaniem, że jest to droga i nauka dla moich dzieci”.
Źródło: Don Bosco Norte