Obecnie w Nowej Zelandii znajduje się czterech salezjanów, którzy mają za sobą różne doświadczenia. Są tam: ks. Matthew Vadakkevettuvazhiyil, salezjanin z Indii, który spędził wiele lat w Afryce; ks. Pham Thanh Binh, Wietnamczyk, który pracował w Korei Południowej; ks. James Adayadiel, inny salezjanin z Indii, który pracował 40 lat w krajach Pacyfiku, a także dyrektor – ks. Mosese Tui, z Samoa, który poprzednio służył Zgromadzeniu w Australii, na Fidżi i Samoa.
Zastanawiając się wspólnie nad przyszłością w Nowej Zelandii, ci czterej salezjanie uznali, że wciąż jest ich za mło i niezbyt dobrze są znani w Kościele lokalnym. Stąd też poszukiwano sposobu przyciągnięcia innych salezjanów do Auckland. Uznając, że nie jest łatwo zainteresować młodych parafian salezjańskim powołaniem, zauważono, że również współcześni misjonarze mogliby wnieść w tym względzie znaczny wkład.
Inne kwestie, nad którymi się zastanawiano, dotyczyły komunikacji społecznej, animacji i skutecznego zarządzania wewnątrz delegatury Pacyfiku, należącej do inspektorii Australii-Pacyfiku (AUL).
Poza tym, zasugerowano, by nie trwonić bogactwa tego doświadczenia, które dojrzało na przestrzeni wielu lat. Dlatego też poproszono ks. Adayadiela, aby opisał to wszystko, czego doświadczył przez te 40 lat swojej służby na rzecz inspektorii.
Na koniec wskazano na potrzebę bardziej intensywnego życia wspólnotowego. Synowie Księdza Bosko, znajdujący się w Avondale i Massey, obecnie są pozbawieni odpowiedniego domu wspólnotowego i mogą spotykać się jedynie raz w tygodniu.
Auckland to najmłodsza placówka na obszarze Pacyfiku (2009). Podczas gdy salezjanie na Samoa obchodzą w tym roku 40. rocznicę obecności , a ci z Fidżi – 20. rocznicę, w Nowej Zelandii salezjanie wciąż poszukują odpowiedniej drogi, by zakorzenić salezjański charyzmat w miejscowym narodzie, który tworzą ludzie różnych krajów, kultur i religii.