Pierwszym dziełem salezjańskim w Wietnamie był sierociniec w mieście Hanoi, który zaczął działać w latach 1952-1954. Z powodu różnych racji historyczno-politycznych dopiero 40 lat potem, w 1994 roku, salezjanie mogli tu wrócić, wnosząc wkład w odbudowę Kościoła w tym regionie. Obecnie 21 salezjanów służy młodzieży i Kościołowi lokalnemu, czyniąc to poprzez 10 placówek na północy Wietnamu, a we wrześniu ubiegłego roku została kanonicznie erygowana pierwsza wspólnota w Cat Dam.
Przeszczepienie charyzmatu salezjańskiego w tym regonie, gdzie przez dziesiątki lat nie było żadnego kapłana, nie jest sprawą prostą. A jednak w czasie swojej ostatniej wizyty animacji Przełożony Generalny powiedział, że powolne, pokorne przesuwanie się salezjanów w kierunku północy kraju to ważne przedsięwzięcie dla przyszłości inspektorii. Musimy wyjść z wygodnego obszaru i skierować się na Południe”.
Istotnie, salezjanie otwierają pierwsze oratoria i pracują z dziećmi ze szkół wiejskich, zaś Rodzina Salezjańska się rozrasta.
W diecezji Kontum-Pleikou, w środkowej części kraju, posłannictwo salezjańskie wyraża się w trosce o mniejszość etniczną Gia Rai. Stanowią oni większość katolików z obszarów wiejskich tego regionu, których jest około 400 tys.; ich styl tradycyjnego życia jest obecnie zagrożony ze strony współczesnej kultury.
Na tym obszarze pracuje 9 salezjanów, którzy mieszkają w sześciu różnych miejscach, w których obsługują 5 parafii wiejskich z 22 stacjami misyjnymi, prowadzą zajęcia oratoryjne i prowadzą bursy dla tubylców.
I na koniec, w Dong Thuan, na południu Wietnamu, znajduje się 12 salezjanów i 3 córki Maryi Wspomożycielki, którzy są odpowiedzialni za ośrodek kształcenia zawodowego, do którego uczęszcza około 145 chłopców i dziewcząt, często postrzeganych jako ludzie “bez nadziei”, ponieważ pochodzą z problematycznych rodzin, nie uczęszczają do szkoły, wychowuje ich ulica i są podatni na uzależnienia.
Celem tego ośrodka, który powstał w 2004 roku, jest przede wszystkim przywrócenie tym ludziom poczucia własnej wartości i bezpieczeństwa, stosując w sposób kreatywny system prewencyjny. Ksiądz Bosko nie jest zbyt znany na tym obszarze, stąd salezjanie starają się dotrzeć do ludności i młodzieży poprzez różne inicjatywy, takie jak dostarczanie wody pitnej, udzielanie schronienia osobom potrzebującym, a także – zajęcia w oratorium, które jest bardzo aktywne.