Według nowego raportu dotyczącego rozwoju na świecie, około 184 milionów ludzi, czyli 2,3% ludności świata, mieszka poza krajem pochodzenia. Prawie połowa z nich mieszka w krajach o niskim i średnim dochodzie. 37 milionów uchodźców zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów z powodu wojen, klęsk żywiołowych i innych dotkliwych powodów.
Młodzi ludzie bardzo często decydują się na opuszczenie swojego kraju w poszukiwaniu pracy, edukacji lub lepszego sposobu na życie. Istotnie, Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że bardzo młodych ludzi znajduje się wśród uchodźćów, osób ubiegających się o azyl czy też są to małoletni bez opieki.
Salezjanie opiekują się młodymi migrantami i zapewniają im edukację w krajach na całym świecie. Młodzi migranci bez opieki często spotykają się z odrzuceniem przez ludność w nowym kraju, bezdomnością, wykorzystywaniem i przestępczością podczas podróży. Są również narażeni na handel ludźmi i wyzysk.
“Niezależnie od powodów, dla których młodzi ludzie opuszczają swoją ojczyznę i udają się do innego kraju, salezjanie w ramach swoich programów wsparcia pomagają im odnaleźć się w nowych społecznościach poprzez kursy językowe, zawodowe i inne” - stwierdza ks. Timothy Ploch, tymczasowy szef “Salesian Missions”. “Salezjanie starają się również stworzyć im odpowiednie warunki nauki i pracy na miejscu, by mogli się uczyć i pracować w swoich krajach, zachęcając ich do pozostania w ojczyźnie”.
Na całym świecie salezjańskie programy misyjne, realizowane przez “Salesian Missions”, często pomagają zmienić życie tych, którzy z nich korzystają.
Są to projekty, takie jak “Sunrise”, realizowany przez salezjanów w Egipcie od 2014 r., mający na celu pomoc uchodźcom w zdobyciu umiejętności zawodowych niezbędnych do zdobycia zatrudnienia lub prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Dzięki temu projektowi, który jest możliwy dzięki wsparciu finansowemu“Salesian Missions”, udało się poprawić warunki życia i jakość życia ponad 3000 uchodźców z Afryki Subsaharyjskiej, Jemenu, Syrii i Egiptu. W ciągu ostatniego roku 498 ludzi młodych wzięło udział w 12 różnych warsztatach. W sumie ukończyło je 375 osób, z czego 77% stanowili uchodźcy, a 44% to kobiety. Ostatecznie 134 uczestników warsztatów znalazło formalne zatrudnienie, a 80 innych otrzymało dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej i indywidualną pomoc w założeniu własnej firmy.
W Addis Abebie, stolicy Etiopii, w której przebywa ponad milion uchodźców z kontynentu, pilotażowy projekt “Global Solidarity Fund” zmienił życie ponad 1500 “powracających” migrantów, uchodźców i przesiedleńców w ciągu 30 miesięcy. Pięć zgromadzeń zakonnych, w tym Salezjanie Księdza Bosko i Córki Maryi Wspomożycielki, koordynowanych przez archidiecezję, było odpowiedzialnych za ich edukację. Do tej pory ponad 70% z nich znalazło już pracę.
Salezjański projekt “Tijuana” w Meksyku służy natomiast osobom najbardziej potrzebującym w mieście Tijuana, zwłaszcza migrantom i uchodźcom. Miejscowy Ośrodek salezjański obejmuje jadłodajnię i realizuje inne usługi w ramach tego projektu. Od 1987 r. świadczy te usługi migrantom i ubogim młodym ludziom przebywającym na granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych. Jego celem jest również stworzenie rozbudowanej sieci edukacji na obszarach, w których uboga młodzież jest zagrożona wykluczeniem społecznym. Realizacja tego projektu znajduje przede wszystkim wyraz w zaangażowaniu salezjańskich oratoriów i ośrodków edukacyjnych, w których dzieci dorastają, ucząc się dzielić wiarą, kulturą, a także wartościami związanymi ze sportem w swoich społecznościach.
I wreszcie w Hiszpanii Fundacja “Don Bosco” zapewnia edukację i wsparcie młodym migrantom przebywającym w tym kraju, opracowując projekty związane z zapewnieniem im mieszkań, a także różnych usług w zakresie edukacji i zatrudnienia. Yassin Halim i Jimmy Samuel to jedne z tych osób, które zostały objęte pomocą tej Fundacji. Dzięki salezjanom Halim otworzył własny salon fryzjerski w Santa Cruz de Tenerife i z wdzięczności nazwał go “Don Bosco”. Jimmy, pochodzący z Wenezueli, rozpoczął pracę w Hiszpanii, wykazując się wielką sumiennością i wdzięcznością za otrzymane wsparcie i możliwości, mając przy tym stale uśmiech na twarzy.