Argentyna – “Futsal” dla Leito, salezjanina: pasja, którą kontynuuje jako salezjanin

(ANS - Mendoza) - Rosario Leandro Alvarez, pieszczotliwie nazywany "Leito", urodził się w mieście Mendoza 26 lat temu. W wieku 19 lat zdecydował się zostać salezjaninem kapłanem, ale nie był w stanie pozostawić swojej pasji, która znaczyła czas jego dorastania: “futsalu”. W tym roku udało mu się wejść w skład drużyny “Deportivo Unión Central” i wziąć udział w rozgrywkach grupy "B".

Opowiada nam swoją historię.”Rano, po wstaniu, modlę się we wspólnocie, a potem uczę w szkołach “Luisa Mora de Olguín”, “Don Bosco” i “Santo Domingo Savio”. Wracam w południe na modlitwę i obiad. Po południu mam spotkania z liderami pracy i przyjaciółmi...”. A zaraz potem Leito dodaje: “W piątek, sobotę i niedzielę prowadzę w parafii działalność naszych grup młodzieżowych, “Cyrk akrobacji”, stowarzyszenie “Mallin” i oratorium”.

Pozostało ci jeszcze cztery lata nauki z 12 zaplanowanych lat. Czy w tym czasie był czas na zajmowanie się sportem?

Zawsze odczuwałem wielkie predyspozycje sportowe, także przed studiami z wychowania fizycznego. Po przybyciu zeszłego roku do tego miasta poprosiłem o pozwolenie na uprawianie pięcioosobowej piłki halowej i otrzymałem je.

Bardzo pociąga cię działalność sportowa, a wybrałeś inną drogę: co odczuwałeś, podejmując tę decyzję?

Rozpocząłem moją drogę duchową i pełniłem służbę w trudnych dzielnicach, i wtedy zapytałem się: “Dlaczego Bóg mi dał aż tak dużo? Rodzinę, edukację, pożywienie, a tak mało im?”. Jeśli otrzymałem dużo, otrzymałem po to, aby się tym dzielić. Zacząłem analizować różne rzeczy związane z moją rodziną i zaangażowanie na rzecz tych młodych ludzi. I tak zacząłem prowadzić treningi dla dzieci z chorobą Downa i pomagałem w zakładzie karnym dla nieletnich. To wszystko doprowadziło mnie do pytania, czy przypadkiem nie było to tym, czego pragnąłem przez całe moje życie. Były to bardzo intensywne cztery lata. Zrodziło się potem wiele wątpliwości, a poza tym miałem inne marzenia dotyczące mojego życia. Ta wątpliwość była bardzo silna, ale jak powiedziałem o tym moim rodzicom, podjąłem ostateczną decyzję i wszystkie te troski zniknęły.

Źródło: www.elciudadanoweb.com - Mauro Cucchiara i Fabricio Licata

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.