Od samego początku trwania tych Salezjańskich Dni Komunikacji Społecznej, które były owocem wspólnej pracy, w którą zaangażowani byli odpowiedzialni za formację i komunikację społeczną, jak również środowiska uniwersyteckie salezjanów i córek Maryi Wspomożycielki w Rzymie, podkreślano, co przede wszystkim uczyniono w ramach dyskusji panelowej, wszechobecność fake news.
Po cyklu paralelnych sesji, w czasie których poruszano różne aspekty współczesnego przekazu społecznego, piątkowy wieczór 27 kwietnia był czasem braterskiego bycia ze sobą, ubogaconym animacją ze strony różnych grup lokalnych salezjanów i córek Maryi Wspomożycielki. Spotkanie zakończyło “słówko wieczorne” wikariusza Przełożonego Generalnego – ks. Francesco Ceredy. “Komunikacja jest zawsze relacją. I czy to jest kontakt z osobą, czy to jest przekaz cyfrowy, musimy myśleć zawsze przede wszystkim o budowaniu autentycznych relacji” – stwierdził ks. Cereda.
Sobotę 28 kwietnia rozpoczęła Eucharystia, której przewodniczył rektor UPS – ks. Mauro Mantovani. Potem można było wziąć udział w różnych warsztatach analizy mediów i w zjęciach grupowych. Konkluzje, jakie się potem wyłoniły, są następujące: rozeznanie i słuchanie zostały wskazane jako narzędzia, które są odpowiednie do zwalczania szerzących się fake news; komunikacja to zasadniczy sposób życia komunią zgodnie z planem Boga, jaki ma względem ludzkości, i jako miejsce osobistej odpowiedzialności w poszukiwaniu prawdy; w demaskowaniu dezinformacji podkreślono rolę odpowiedniego odczytania i oceny przekazu, weryfikacji źródeł, rozróżnienia wiarygodnych i niewiarygodnych dostarczycieli informacji, przewidzenia odpowiedniej przestrzeni na pogłębienie tematu i debaty międzyosobowej...
I jako ostatnia rzecz, przyznano zgodnie, że prawda powinna wypływać z wolnych relacji między osobami i wzajemnego słuchania.
W końcowym przesłaniu ks. Filiberto González Plasencia, radca generalny ds. komunikacji społecznej, udzielił pewnych wskazań młodym salezjanom i córkom Maryi Wspomożycielki w formacji początkowej, zachęcając ich do przyjmowania z radością i wdzięcznością piękna swojego powołania i odkrywania w nim stałej odnowy ludzkiej i duchowej.