(ANS – Rzym) – Wśród misjonarzy, którzy otrzymają krzyż misyjny z rąk Przełożonego Generalnego w niedzielę 24 września, są tacy, którzy już rozpoczęli swoje doświadczenie misyjne: jak młody Emmanuel De Marie Musa Mbwisha, który, choć jest już misjonarzem od półtora roku, wciąż zachowuje entuzjazm służby na rzecz ludzi młodych Zgromadzeniu i Kościoła, czyniąc to poprzez swoje świadectwo chrześcijańskie i salezjańskie.

(ANS – Rzym) – Wśród misjonarzy powołanych do przemierzania misyjnych szlaków w kierunku przeciwnym niż pierwsi ewangelizatorzy, chcących na nowo rozpalić ogień Ewangelii na Starym Kontynencie, znajduje się także młody salezjanin Jorge da Luísa João, który również wyruszy w ramach 154. Salezjańskiej Wyprawy Misyjnej. Kieruje się przy tym wielkim misyjnym zapałem, chcąc odwdzięczyć się za wcześniejszy dar ewangelizacji, który jego ziemia otrzymała od europejskich misjonarzy.

(ANS – Rzym) – Salezjańska Wyprawa Misyjna to nie tyle szlachetna i stara tradycja salezjańska, odziedziczona bezpośrednio po Księdzu Bosko, ile moment łaski, w którym wielu młodych salezjanów stawia pierwsze kroki, aby jeszcze hojniej poświęcić się młodym i odpowiedzieć na nowe potrzeby Kościoła i świata. To bardzo ważne wydarzenie będzie mieć miejsce po raz 154. w historii Zgromadzenia Salezjańskiego w najbliższą niedzielę, 24 września, wraz z wręczeniem krzyży misyjnych w czasie celebracji eucharystycznej, której będzie przewodniczył w Bazylice Maryi Wspomożycielki Przełożony Generalny ks. Uroczystość ta, ze względu na jej znaczenie, będzie transmitowana na żywo przez ANSChannel.

(ANS – Rzym) – Nie tylko bezpośrednie spotkania z misjonarzami, ale czasami po prostu echo ich działań i apostolatu może być inspiracją dla dzisiejszych misjonarzy. Tak było właśnie w przypadku salezjanina w formacji początkowej, Soosaia Arputharaja, który wypowiada się poniżej.

(ANS – Rzym) – Pozornie przypadkowe spotkanie w zakrystii może zmienić życie tych, którzy się na to się decydują i wielu innych osób. Wie o tym dobrze cała Rodzina Salezjańska. Ale w tym przypadku nie mówimy o Księdzu Bosko i Bartłomieju Garellim, ale młodym Hindusie Wanteilangu Khyllait. W ten właśnie sposób, jak sam dzisiaj mówi, zrodziło się jego powołanie misyjne.

(ANS – Rzym) – Świadectwo misjonarzy z jego kraju, pragnienie ewangelizacji, a przede wszystkim chęć pełnego spełnienia planów, jakie Chrystus ma względem niego – to aspekty, które skłoniły młodego wietnamskiego salezjanina Dominika Nguyen Quoc Oat do wyjazdu na misje. W najbliższą niedzielę wyruszy on w ramach 154. Salezjańskiej Wyprawy Misyjnej do Anglii.