WIADOMOŚCI
(ANS – Shillong) – Kard. Charles Maung Bo, salezjanin, arcybiskup Rangun, w Mjanmie, i przewodniczący Federacji Konferencji Episkopatów Azji, spędził tydzień (7-13 listopada) w północno-wschodnich Indiach. Była to jego pierwsza wizyta w tym regionie, znanym jako “kolebka” salezjańskiego charyzmatu w tym kraju, stojąca pod znakiem wielu bardzo wzruszających momentów, z których najważniejszym była Eucharystią, której kardynał przewodniczył w Shillong, a w której uczestniczyło 200 tysięcy wiernych z różnych plemion.
(ANS - Bolton) – Przełożony Generalny ks. Ángel Fernández Artime kontynuuje swoją wizytę animacji w inspektorii Wielkiej Brytanii (GBR). W czasie pobytu w Bolton w dniu wczorajszym, 20 listopada, Następca Księdza Bosko dokonał ponownego poświęcenia kaplicy salezjańskiego koledżu w Thornleigh, niedawno odrestaurowanej, co miało miejsce w czasie liturgii bogatej w różne znaczenia, którą przygotowali uczniowie i personel szkoły.
(ANS – Jaunde) – Mimboman to nowa, robotnicza dzielnica, licząca około 20 tys. mieszkańców, znajdująca się na peryferiach miasta Jaunde, stolicy Kamerunu. Tam salezjanie są obecni od 1992 roku, udzielając się, jak zawsze, na polu edukacji, kształcenia zawodowego i opieki nad ludźmi młodymi, zwłaszcza najbardziej potrzebującymi. W ramach kształcenia zawodowego zaczęli realizować bardzo interesujący projekt, ukierunkowany na przygotowanie młodych fachowców w zakresie mediów, decydując się odważnie zainwestować w rozwój tego sektora.
(ANS – Santiago) – W dniu 18 października wybuchły protesty społeczne, które objęły coraz szersze kręgi mieszkańców, a które zupełnie zmieniły arenę społeczno-polityczną tego kraju: miliony osób wyszło na ulice, domagając się radykalnej zmiany neoliberalnego modelu ekonomicznego, stylu życia klasy politycznej i rządzenia państwem.
(ANS – Madryt) – Rachel ma tylko miesiąc. Jej matka zmarła w czasie porodu, a jej babcia nie ma niczego innego oprócz herbaty, aby jej dać. Cilanda została oskarżona o czary, była źle traktowana i wypędzono ją z domu. Odia była bita przez matkę, bo zbyt często płakała. Podobne historie przeżyli: Angel, Dayana, Aime… Historie walki o przetrwanie, które mają miejsce każdego dnia w Mbuji Mayi, w Demokratycznej Republice Konga, gdzie w ośrodku, który prowadzą, salezjanie opiekują się ponad 150 dziećmi w różnym wieku.