Jest to bardzo ważny krok w procesie beatyfikacji i kanonizacji, przyjęty z radością w salezjańskiej inspektorii Recife i archidiecezji Fortaleza, gdzie biskup Lustosa spędził 22 z 40 lat swojej posługi biskupiej i gdzie działa diecezjalna komisja ds. promocji procesu tego sługi Bożego.
“Był biskupem, którego działalność duszpasterska w czterech diecezjach, którymi kierował, była szczególnie wyrazista” - stwierdził ks. Pierluigi Cameroni, postulator generalny ds. kanonizacyjnych Rodziny Salezjańskiej. “Jego apostolska gorliwość zrodziła szereg dzieł i fundacji, które uczyniły tak wiele dobrego dla ludzi i wiernych. Ceniony za nieustanne zaangażowanie w kształtowanie dojrzałego i odpowiedzialnego laikatu katolickiego, zapamiętany został także pod kątem ascezy, jako żyjący ubogo, a także jako autentyczny człowiek Boży i godny podziwu człowiek modlitwy, pokorny, oddany pokucie i życzliwym wobec wszystkich, zwłaszcza najbardziej potrzebujących”.
Sługa Boży Antônio de Almeida Lustosa urodził się 11 lutego 1886 r. w średniozamożnej rodzinie chłopskiej w São João del Rei, w brazylijskim stanie Minas Gerais. Od rodziców nauczyła się ducha poświęcenia i wartości pracy. Kiedy salezjanie otworzyli dopiero co szkołę “Don Bosco” w Cachoeira do Campo, Antônio zaczął do niej uczęszczać w wieku 16 lat. Dwa lata później postanowił zostać salezjaninem. Wyróżniał się bystrością intelektualną i zaangażowaniem w życie religijne. W wieku 26 lat przyjął święcenia kapłańskie. Został wybrany na mistrza nowicjatu, a następnie na dyrektora w Lavrinhas, będąc odpowiedzialnym za formację aspirantów salezjańskich oraz studentów filozofii i teologii. Oprócz nauczania uformował licznych kleryków w apostolstwie salezjańskim, animując przy ich pomocy okoliczne parafie i oratoria.
W 1925 roku został wybrany na biskupa Uberaby. Zastał tam seminarium praktycznie puste, ale po roku miał wokół siebie około 30 seminarzystów gimnazjalnych. Troszczył się o osoby zepchnięte na margines, czyniąc pilną potrzebę sprawiedliwości społecznej swoją własną. Po niecałych czterech latach został przeniesiony do Corumbá w Mato Grosso, większego miasta, ale i z większymi trudnościami związanymi z ewangelizacją. Zaledwie po dwóch został mianowany arcybiskupem Belém do Pará, ogromnej diecezji w północnym regionie Brazylii. Pozostał tam przez dziesięć lat, dając stały wyraz swojej wielkiej wspaniałomyślności.
W 1941 roku został przeniesiony do siedziby biskupiej w Fortalezy. Tutaj dał z siebie wszystko w czasie swojego 22-letniego pobytu, żyjąc intensywnie mottem Księdza Bosko “Da mihi animas”. Przekonany, że pierwszą etapem ewangelizacji jest przywrócenie godności najuboższym i rodzinom, zakładał przychodnie, założył szpital im. św. Józefa, bezpłatne szkoły ludowe i kluby robotnicze. Zainaugurował akcję “Zupa dla ubogich" i Służbę Społeczną Archidiecezji. Nigdy nie zapomniał o trosce o dusze: powołał do życia pre-seminarium, sanktuarium pw. Matki Bożej Fatimskiej i radiostację “Assunção Cearense”. Aby pomóc rodzinom rolniczym, założył Zgromadzenie “Józefinek”.
Sługa Boży był płodnym pisarzem w wielu dziedzinach: teologii, filozofii, duchowości, hagiografii, literatury, geologii, botaniki. Był też ceniony na polu artystycznym: witraże katedry w Fortalezie są jego autorstwa.
W 1963 roku przeszedł na emeryturę i zamieszkał w domu salezjańskim w Carpinie, gdzie spędził ostatnie jedenaście lat życia i gdzie zmarł 14 sierpnia 1974 roku. Jego ciało spoczywa w katedrze w Fortalezie.
Teraz “Positio” zostanie przestudiowane przez kardynałów i biskupów z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Ta szczegółowe badania i opinie pozwolą Ojcu Świętemu, jeśli wynik będzie pozytywny, ogłosić bpa Antonio De Almeidę Lustosę “Czcigodnym Sługą Bożym”. Wtedy potrzebny będzie cud przypisywany jego wstawiennictwu, który otworzy drogę w kierunku jego beatyfikacji.