Związek między Agustínem de la Torre, członkiem Stowarzyszenia Salezjanów Współpracowników, a Zgromadzeniem Salezjańskim zaczął się, gdy ten miał sześć lat i trwa do dziś, ponieważ pracuje w szkole im. Maryi Wspomożycielki w Sewilli jako nauczyciel rysunku. „Moje życie zawsze obracało się wokół postaci i pedagogiki Księdza Bosko i Matki Mazzarello” – mówi de la Torre.
Jedną z jego największych pasji jest właśnie świat grafiki i ilustracji. Od wielu lat publikuje swoje prace na portalach społecznościowych, starając się uczynić ze sztuki narzędzie ewangelizacji i „przekładu” przesłania Jezusa. Zrealizował także wiele rysunków o charakterze salezjańskim, które rozeszły się na cały świat; niektóre z nich zdobią szkoły, dzieła społeczne, a nawet znalazły się na okładce Biuletynu Salezjańskiego.
„Jednak czegoś mi brakowało” – wyznaje artysta. „Każdego roku czekałem na Wiązankę Przełożonego Generalnego i oglądałem zdjęcia i ilustracje, które jej towarzyszyły. Zawsze myślałem to samo: „Być może pewnego dnia to mnie spotka ten przywilej samodzielnego wykonania plakatu”. I taki dzień nadszedł. Kiedy dano mi taką możliwość, poczułem, że jedno z moich marzeń się spełniło, a przecież wiemy, co oznaczają marzenia i jak ważne są w ujęciu salezjańskim” – dodał.
Agustín de la Torre natychmiast zabrał się do pracy, koncentrując się na słowach św. Franciszka Salezego, które złożyły się na temat tegorocznej Wiązanki. „Pomyślałem, że MIŁOŚĆ – centralne słowo w przesłaniu św. Franciszka Salezego, Księdza Bosko i Jezusa z Nazaretu – która jest przedstawiona ikonograficznie jako serce, powinno zostać utworzone przez młodych ludzi w różnym wieku, kultur, grup etnicznych, sytuacji społecznych. Serce, którym ‘kieruje’ i które obejmuje Ksiądz Bosko, wsparty przez św. Franciszka Salezego i ,oczywiście, Maryję Wspomożycielkę” - kontynuuje artysta.
Ponadto ten plakat jest bogaty w różne odniesienia do świata salezjańskiego, które są mniej lub bardziej obecne w całości: daty narodzin i śmierci Księdza Bosko, Program Życia Apostolskiego Salezjanów Współpracowników, kasztany, „margherita”, nawiązując do imienia matki Księdza Bosko. Jest też pies, który choć nie szary jak słynny „anioł stróż” Księdza Bosko, ma na łapie wypisane włoskie słowo „grigio”.
Wszystko na tym plakacie jest “salezjańskie”, nawet cienie postaci, które mają 24% przeźroczystość (dzień święta Maryi Wspomożycielki).
„Dziękuję Bogu za ten dar” – mówi na koniec Agustín de la Torre. „Mam nadzieję, że nadal będę mógł rysowaniem i malowaniem nieść przesłanie Ewangelii przez wiele nadchodzących lat, odwołując się zwłaszcza do obrazu i świadectwa ludzi, którzy go urzeczywistniają, i którzy są wspaniali i niezbędni, jak św. Jan Bosko”.