Peru – “Możesz być księdzem i misjonarzem. Będziesz chodzić dużo w swoim życiu”: ks. Luigi Bolla, misjonarz, który umiał inkulturować Ewangelię
Wyróżniony

13 luty 2019

(ANS – Lima) – Kilka dni temu, 6 lutego, przypadła rocznica śmierci ks. Luisa (Luigiego) Bolli, salezjanina. Pamięć o nim, pomimo upływu czasu, jest wciąż żywa wśród ludzi, którym poświęcił swoje życie. Ks. Bolla przeżył ponad 50 lat wśród ludności tubylczej, na nieprzyjaznej ziemi, trudno dostępnej, gdzie panują bardzo trudne warunki, w środku deszczowych lasów.

ks. Vicente Santilli SDB

Ks. Bolla, nazywany “Yánkuam” przez tubylców z plemienia Achuar, urodził się w Schio, dzielnicy Vicenzy, w dniu 11 sierpnia 1932 roku w bardzo wierzącej rodzinie. W wieku 7 lat zaczął uczęszczać do salezjańskiego oratorium. Opowiadania misjonarzy były dla niego dużą zachętą pod kątem powołaniowym. W wieku 11-12 lat, w kaplicy oratorium usłyszał głos, który mu mówił: “Możesz być kapłanem i misjonarzem. Będziesz dużo chodzić w swoim życiu”. Jego marzeniem było zamieszkać na stałe w jakimś odciętym od świata lesie w tym jednym celu, aby dać innym poznać i kochać Jezusa.  

Z wielkim wzruszeniem, w dniu 22 listopada 1953 roku opuścił port w Genui, by udać się do Ekwadoru. Miał 21 lat. Szybko nauczył się hiszpańskiego i języka plemienia Shuar, aby podjąć pracę wśród tybulców z tej grupy etnicznej. Po święceniach kapłańskich prosił Pana, by pomógł mu zrozumieć języki tubylcze, udawać się zawsze do miejsc najdalszych i najtrudniejszych, gdzie zamieszkują ludy tubylcze, i być Jego narzędziem, aby ci tubylcy mogli dostąpić Bożej łaski, by się zbawić.

Kiedy widział, że tubylcami z plemienia Shuar ma się kto zająć, a ci z plemienia Achuar są pozostawieni samym sobie, oświecony przez Boga, poprosił, by pozwolono mu poświęcić się dla tego ludu. Przełożonym powiedział, że nie chce wyjechać na misje jako konkwistator, ale jako ten, który ich szanuje i obrońca ich ziem; który chce żyć jako oni, zachowując jednak swoją tożsamość kapłańską i zakonną, pokładając przy tym całkowitą ufność w Opatrzności i nie żądając niczego od inspektorii.

Otrzymał więc pozwolenie na założenie misji w Wichim wśród Achuar. Spędził 30 lat w Ekwadorze i kolejne 30 lat w Peru. Do tego drugiego kraju dotarł w 1984 roku, by podjąć pracę w wikariacie apostolskim Yurimaguas. Czekały go lata samotności i odosobnienia z powodu wielkich odległości i braku wspólnoty zakonej.

Dogłębnie utożsamił się z ludem Achuar. I pomimo niebezpieczeństw i gróźb różnego typu nie stracił nigdy zaufania do Boga. Nie przestał poznawać zwyczajów, etnologii i kultury ludu Achuar, realizując swoją główną misję: głoszenie Ewangelii wszystkim członkom plemienia Achuar, których kochał jak swoje dzieci.

Ks. Bolla nie ograniczał się do głoszenia Słowa Bożego, ale robił wszystko, co możliwe, aby towarzyszyć ludowi Achuar w organizacji życia: promował edukację, zajmował się zdrowiem i alternatywnym rozwojej tego ludu. Wiele też o nich napisał.

Przełożony Generalny wyraził zgodę na rozpoczęcie jego procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego.

Życie “Yánkuam” zgasło jak blask świecy, ale pamięć o nim pozostaje żywa, ale jego świadectwo pomoże budować “Kościół, którzy ciągle wychodzi”.

ARTYKUŁY POKREWNE

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.