Poniedziałek 7 sierpnia godz. 11.00: niespodzianka! Kierownik oratorium przedstawia program dnia: 34 ludzi młodych, podzielonych na 17 par, ma dotrzeć do wieczora na plażę w Lido Conchiglie; 14 km pieszo, z jedyną możliwością skorzystania z pociągu w Gallipoli i autobusu, by dotrzeć na plażę. W wyposażeniu mapka trasy, nienaładowana komórka na parę, butelka wody na głowę i... żadnych pieniędzy. Aby kupić bilet na pociąg/autobus czy coś zjeść, muszą sprzedać drobne przedmioty, które dostaną. A poza tym, muszą przynajmniej w 50% naładować komórkę i wskazać swoją pozycję za pomocą WhatsApp.
Najpierw wszystko to wygląda na zabawę, jest entuzjazm, są emocje. Potem przychodzą pierwsze rozczarowania, zmęczenie i znużenie z powodu panującego gorąca. Zwłaszcza daje się to odczuć w Salento, rośnie zniechęcenie i frustracja.
W międzyczasie starsi animatorzy kontrolują ich na odległość. Zmęczenie i małe porażki jednak ich nie pokanały. O godz. 19.00 nasi bohaterowie przybywają na plażę w Lido Conchiglie, która jest pełna turystów i biorących kąpiel. Są pierwszymi, którzy zaliczyli szósty “checkpoint”, wygrywając klasyfikację końcową. Ostatecznie wszystkie pary zdołały osiągnąć końcową metę.
To niecodzienne doświadczenie stanowiło dla tych młodych okazję do rozwoju formacyjnego, który na zawsze pozostanie w ich sercach. Dla wychowawców, którzy ich obserwują, starając się być dla nich zdrowym punktem odniesienia i służyć im pomocą, był to powód do wielkiego zadowolenia, bo ci widzieli ich dumnych z siebie i szczęśliwych!
Dzień ten był doskonałym ukoronowaniem działalności formacyjnej, jaka była udziałem tych młodych w czasie tego obozu, stanowiąc wspaniałą syntezę wiary i życia, ucząc ich żyć w stulu Księdza Bosko - “z zakasanymi rękawami”!
https://www.infoans.org/pl/component/k2/item/3837-wlochy-don-bosco-express-niezwykla-przygoda-animatorow-z-lecce-plecak-na-ramionach-i-puste-kieszenie#sigProId6e8da4e0c5