Chociaż w tych powodziach ucierpiały również domy salezjańskie w Piura, salezjanie pośpieszyli z pomocą rodzinom z okolicy. “Widziałem wiele chorych dzieci, bez pożywienia, bez wody. Udaliśmy się do nich z pomocą, jaką nam dostarczono” – powiedział ks. Saúl David Quispe, salezjanin. “Do ubóstwa, w jakim żyją ci ludzie, dołączyła nędza, do której przyczyniły się nieustające deszcze, które zalały ich mizerne domy, przynosząc zniszczenie i śmierć. Ten bicz natury pozbawił schronienia i podstawowych rzeczy setki osób. Te skutki mogą być jeszcze bardziej dotkliwe, ponieważ teraz istnieje także zagrożenie wystąpienia chorób, takich jak Dengue, Chikungunya i Zika”.
Fundacja “Don Bosco” w Peru rozpoczęła kampanię solidarności pod hasłem: “Podaj mi rękę, Peru”. “Salezjanie z różnych placówek włączyli się w akcję pomocy, dostarczając wodę, pożywienie, odzież i namioty, ponieważ wiele osób znajduje się w bardzo trudnej sytuacji i w całkowitej nędzy. Dziękuję za waszą pomoc!”. To słowa ks. Raúla Acuña, prezesa Fundacji.
W Piura salezjanie prowadzą różne dzieła: szkołę, oratoria w kilku dzielnicach, parafię i ośrodek kształcenia zawodowego w “Bosconia”. “Staramy się oszacować zniszczenia, jakich doznały liczne osoby, które uczęszczają do naszych ośrodków – wyjaśnia ks. Quispe – a zwłaszcza dzieci i młodzież, którzy uczestniczą w życiu ośrodka i oratorium. Widzieliśmy tę całą katastrofę, którą spowodowały deszcze. Niesiemy im pomoc”.
https://www.infoans.org/pl/component/k2/item/2925#sigProIdf85ab4c4e4