Główną cechą charakterystyczną tej gry jest to, że w “Pokemon Go” nie gra się siedząc na kanapie w domu, ale wychodząc na zewnątrz, na ulice, do parków, na plaże i innych miejsc realnego świata, które pokazują się na ekranie użytkownika, i gdzie wymyślone postaci się ukrywają.
W ten sposób kształtuje się nowa “rzeczywistość”, która pozwala zlokalizować elementy wirtulane w świecie rzeczywistym, umożliwiając, w tym przypadku, pasjonatom gier wideo poruszać się po ulicach ze swoim telefonem komórkowym w poszukiwaniu pokemonów.
Pokemon Go to najbardziej popularna gra przede wszystkim wśród dzieci i młodzieży, która bardzo szybko stała się zjawiskiem społecznym, stając się przedmiotem zainteresowania mediów całego świata.
Mnożą się każdego dnia alarmy i protesty, domagające się od “polujących” na wirtualne stworki, by nie wkraczali, ze swoimi narzędziami mobilnymi w ręku, do przestrzeni i miejsc, w których odbywają się spotkania, a nawet nabożeństwa religijne. Bywa i tak, że taki poszukiwacz pokemonów zostaje potrącony na ulicy czy wpada pod koła tramwaju, ponieważ był całkowicie pochłonięty tą grą, której celem jest poszukiwanie wirtualnych stworków.
Jednym słowem, “Pokemon Go” staje się zjawiskiem o zasięgu globalnym, które jeszcze trudno zrozumieć, rodzącym różne spekulacje. Tego rodzaju zjawiska, na tak szeroką skalę, są w efekcie trudne do przeanalizowania.
Już powszechnie wiadomo, że realne zaniepokojenie wychowawców i rodziców, zwłaszcza o najmłodszych użytkowników tej gry, która graniczy z manią, nie może przejść w bombardowanie moralizatorkimi pouczeniami, ale trzeba dostarczyć młodemu pokoleniu takich narzędzi i technik, które pomogą rozeznać ludziom młodym, co rzeczywiście jest ważne i konieczne dla ich rozwoju kulturowego, pozwalając im oddzielić tendencje chwili, które służą jedynie rozrywce, od pilnych zadań związanych z ich wiekiem.
Wyobraźnia rozpala kreatywność
Jak uczą dobre metody wychowawcze, gra może być także poważnym zajęciem, służąc refleksji, a nawet przynosząc określone dobrodziejstwa. Tak stało się w przypadku pewnej organizacji pozarządowej, która wykorzystała w tym celu grę, którą opatrzyła hasłem “Dołącz do nas i przyjdź, aby nas uratować”, zachęcając graczy z całego świata do uświadomienia sobie, w jak nieludzkich warunkach żyją dzieci w Syrii z powodu wojny, co łączyło się z kojarzeniem rzeczywistych zdjęć tych tych dzieciaków z fikcyjnymi postaciami.
Inna, interesująca inicjatywa została podjęta w świecie salezjańskim. Salezjanie z inspektorii Argentyny Północnej, wykorzystując logikę i technologię gry “Pokemon Go”, wymyślili inną pod nazwą "Don Bosco Go", zstępując pokemony salezjańskimi świętymi.
Te dwie proste inicjatywy są wyrazem zdolności osób, które w różnych sytuacjach nie przestają wprowadzać takie formy działalności, które pozwalają pomagać i wychowywać innych.