Aleksandrów Kujawski, Polska – maj 2022 - Trzy dni radości, modlitwy, rywalizacji, zabawy, spotkań i budowania wspólnoty. Tak naprawdę, owoc całorocznej pracy i impuls do dalszych zmagań. Od 29 kwietnia do 1 maja 2022 roku trwało XXVII Ministranckie Święto Dominika Savio, które tym razem odbyło się w Aleksandrowie Kujawskim. Ciężar przygotowań do tego wydarzenia spoczywał na całym sztabie osób. Pod kierunkiem ks. Krzysztofa Tomeczkowskiego SDB pracowali przedstawiciele obu aleksandrowskich wspólnot, osoby odpowiedzialne za zaplecze sportowe, logistyczne, noclegowe i medialne. Wszystko, by jak najlepiej przeprowadzić to ministranckie święto po trwającej od 2019 roku przerwie. Pierwszego dnia, po zakwaterowaniu uczestników, rozpoczęto spotkanie wspólną Mszą Świętą w kościele pw. NMP Wspomożenia Wiernych. Po niej odbył się tradycyjny Marsz dla Jezusa na teren Salezjańskiego Kolegium Kujawskiego. Tam z kolei odbyła się prezentacja wspólnot, spotkanie z p. Maciejem Bartoszkiem, trenerem piłkarskim i wieczorne modlitwy. Od sobotniego poranka, zaraz po śniadaniu i Eucharystii, rozpoczęła się rywalizacja lekkoatletyczna. Dla tych, którzy nie byli zaangażowani w zmagania sportowe czekał turniej szachowy i warcabowy oraz, nie mniej ważne, konkurencje wolne. Po południu uczestnicy MŚDS wzięli udział w spotkaniach formacyjnych w trzech grupach. Dzień zakończył się koncertem Ministranckiej Wytwórni Muzycznej, wręczeniem nagród za zmagania lekkoatletyczne oraz wieczornym nabożeństwem w kościele. Niedziela upłynęła pod znakiem rywalizacji piłkarskiej. Po Mszy Świętej z parafianami, uczestnicy udali się na trzy boiska, by tam rozpocząć rozgrywki. Zakończyły się one wczesnym popołudniem, a przebiegły wśród szczerego zaangażowania, emocji i ducha rywalizacji, który udzielił się nie tylko piłkarzom, ale także opiekunom i kibicom. Wydaje się, że to był bardzo dobry czas. Po raz kolejny udało się wykrzesać i odkryć potencjał, który drzemie w ministrantach. Cieszy też duża ilość reprezentowanych wspólnot. Na uznanie zasługują szczególnie ci, którzy przemierzyli znaczną odległość. Oby tak dalej!

Grzegorz Chmieliński SDB