“W zamieszaniu otaczających nas głosów i przesłań, potrzebujemy ludzkiej narracji, która opowie nam o nas oraz o pięknie w nas mieszkającym” – pisze papież we wstępie do tego orędzia. Obecnie świat przeżywa bardzo wielki kryzys z powodu Covid-19, jednak możliwy jest świat solidarny, zaangażowany, zdolny zainteresować się ubogimi i najbardziej potrzebującymi. Ks. Gildasio Dos Santo Mendes, radca generalny ds. komunikacji społecznej, przesłał list do wszystkich odpowiedzialnych za komunikację społeczną w Zgromadzeniu salezjańskim, w którym dziękuje za “odwagę i kreatywność na polu przekazu za pośrednictwem sieci społecznościowych i różnych środków komunikacji społecznej, a także – za siłę miłości i solidarność”.
W dniu 24 maja papież Franciszek przypomniał o obchodach Światowego Dnia Środków Przekazu Społecznego, zachęcając nas do “tkania historii”. “Od małego mamy głód historii, tak jak mamy pragnienie jedzenia. Mogą one mieć formę bajek, powieści, filmów, pieśni, wiadomości... Te historie wpływają na nasze życie, nawet jeśli nie jesteśmy tego świadomi... Zanurzając się w tych historiach, możemy odnaleźć heroiczne motywacje, aby zmierzyć się z życiowymi wyzwaniami” (1).
“Nie wszystkie historie są dobre”, ponieważ “wiele historii narkotyzuje nas, próbując przekonać, że aby być szczęśliwymi ciągle potrzebujemy mieć, posiadać i konsumować. Prawie nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak bardzo stajemy się żądnymi plotek i obmów, ile przemocy i fałszu pochłaniamy”. Następnie kierowana jest do nas zachęta do odwagi, “aby odrzucić te fałszywe i złowrogie. Potrzebujemy cierpliwości i rozeznania, aby odkryć historie, które pomogą nam nie zagubić się pośród tylu dzisiejszych utrapień; historii, które postawią w świetle prawdę o tym, kim jesteśmy” (2).
W tym splocie opowiadań znajduje się Biblia jako “wielka historia miłości między Bogiem a ludzkością. W jej centrum znajduje się Jezus: Jego życie jest spełnieniem planu miłości Boga do człowieka i równocześnie historii miłości człowieka do Boga”.
Wielu ludzi współczesnego marketingu, zgadza się z papieżem, ponieważ dzisiejsze dzieci i młodzież komunikują się, promują, opowiadając “historie”. Jednak papież wyjaśnia: “Nie chodzi o gonienie za logiką opowiadanych historii (storytelling), ani o robienie im czy sobie reklamy, ale o przypominanie o tym, kim jesteśmy w oczach Boga” (5).