(ANS – New Rochelle) – Jako salezjanie jesteśmy wezwani do bycia uczniami-misjonarzami, osobami zaangażowanymi w głoszenie wszystkim dobrej nowiny o zbawieniu. Dla niektórych odpowiedź na to wezwanie oznacza służbę misyjną bardzo daleko od swojego kraju, a w przypadku innych – apostolat tam, gdzie istnieje mała znajomość lub nie ma doświadczenia związanego z chrześcijaństwem, a jeszcze dla innych – świadectwo w miejscach wrogich wierze. Musimy modlić się za nich wszystkich, podczas gdy oni dają świadectwo wierze, stawiając czoła wyzwaniom, o których być może nie zawsze zdajemy sobie sprawę.

(ANS – Seul) – Z rosnącym procentem katolików oraz prestiżem i docenieniem wielu z nich poprzez mianowanie ich na odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie – także nowy prezydent Moon Jae-in jest również katolikiem – Kościół w Korei Południowym przeżywa od wielu lat okres wielkiego rozkwitu i owocności. Także salezjańska inspektoria pw. świętych Męczenników Koreańskich przebywa podobną drogę rozwoju, co można dostrzec także w takich szczególnych środowiskach, jak nowicjat, ośrodek misyjny oraz służba na rzecz zagrożonych dzieci i młodzieży.

(ANS – Rzym) – “Od 6. do 12. roku życia uczęszczałem do oratorium, gdzie grałem, modliłem się, brałem udział w lekcjach katechezy i oglądałem filmy, pozwalając w ten sposób dojrzeć wielu moim pasjom, które mi towarzyszyły w dorosłym życiu. Gdy miałem 13, 14 lat proboszcz uczył nas obserwować dzielnicę, zatroszczyć się o potrzeby innych, być aktywnym...”. Wszyscy, którzy urodzili się w latach 50. czy 60. mogą utożsamić się z tym świadectwem Nando Pagnoncellego, badacza ankietera i prezesa “Ipsos Italia”, znaczącej firmy zajmującej się badaniami rynku. Dzisiaj, właśnie dzięki jego badaniom, IPSOS podaje, że oratorium w głęboko zmienionym kontekście wykazuje zadziwiającą żywotność.