OD REDAKCJI

Jednym z najpiękniejszych doświadczeń, jakie są naszym doświadczeniem jako wychowawców, jest to, kiedy jakiś młody człowiek zbliża się do nas w czasie dnia i prosi o minutę uwagi, ponieważ chce nam się zwierzyć z czegoś ważnego: «Księże, zakochałem się, jestem osobą najszczęśliwszą na świecie. Chciałem o tym księdzu powiedzieć, ponieważ jest ksiądz dla mnie ważną osobą». Na obliczu pojawia się jakiś dziwny blask, słowa nakładają się na siebie, jest poruszenie, a potem milczenie. Czekają na naszą odpowiedź. Czasem oczekują jedynie, że powiemy im, że również jesteśmy szczęśliwi i podzielamy ich radość, wypowiemy jakieś słowo otuchy. Czuje się wtedy magię chwili.

To, co najbardziej służy dorastającemu człowiekowi to bycie „wysłuchanym”.

Słyszymy ogólnie, że ludzie młodzi są: pełni pasji, nieustraszeni, idealistyczni, zuchwali. To prawda, są tacy, co czasem może być zaletą lub wadą. Przywołajmy zimny grudzień 1859 r., kiedy to na milczących peryferiach Turynu, w skromnym pokoiku 19 ludzi młodych słuchało z uwagą słów, jakie wypowiadał kapłan wizjoner i zawarli pakt: obiecali oddać się całkowicie Bogu i pomagać młodzieży przez całe życie. Chcieli być jak ksiądz Bosko, jak ten kapłan, który przede wszystkim ich kochał.

Wielu utrzymuje, że świat tworzą liczby, ale czy nie również słowa? Język jest najbardziej skutecznym narzędziem porozumiewania się w przypadku istot ludzkich. Jednym z największych powodów do radości naszych rodziców było usłyszenie pierwszego słowa, które nauczyliśmy się wymawiać. Są słowa, które wyrządzają więcej krzywdy niż zadany cios, i są takie, które niczym balsam koją najgłębsze rany. Nasze społeczeństwo i cała rzeczywistość, którą tworzymy, zostały zbudowane na słowach.

Między strachem a nadzieją

Jest południe, znajdujemy się w Rzymie, w salezjańskim domu “Sacro Cuore”, znajdującym się naprzeciwko Dworca Termini, najważniejszego dworca kolejowego Włoch. Każdego dnia przewija się tam pół miliona ludzi, ale dzisiaj jest to tylko dwadzieścia osób, które przechodzą z maskami na twarzach.

InfoANS

ANS - “Agencja iNfo Salezjańska” - jest periodykiem wielotygodniowym telematycznym, organem komunikacji Zgromadzenia Salezjańskiego, zapisanym w Rejestrze Trybunału Rzymskiego pod nr 153/2007.

Ta witryna używa plików cookies także osób trzecich w celu zwiększenia pozytywnego doświadczenia użytkownika (user experience) i w celach statystycznych. Przewijając stronę lub klikając na któryś z jej elementów, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies. Chcąc uzyskać więcej informacji w tym względzie lub odmówić zgody, kliknij polecenie „Więcej informacji”.