Wśród 7 ofiar śmiertelnych, które uczęszczały do ośrodka “Don Bosco” znalazła się dwójka dzieci, które były objęte programem żywieniowym, którym kierował salezjanin koadiutor Donato Galetta. Z pozostałej piątki jedno uczęszczało do szkoły podstawowej, dwójka do szkoły średniej niższego stopnia i pozostała dwójka do szkoły średniej wyższego stopnia. A poza tym, jeden z pracowników salezjańskiego ośrodka stracił w tej katastrofie całą rodzinę, łącznie z rodzicami i bliskimi, pozostając zupełnie sam.
W piątek 17 marca, na salezjańskim kampusie odbyła się ceremonia pogrzebowa w intencji ofiar, które tragicznie zginęły w tym incydencie. Stawiła się cała wspólnota szkolna, składająca się z ponad 2 tys. uczniów. Ci ustawili się w rzędzie i trzymając w ręku świece oraz bukiety kwiatów i trwając w milczeniu, po raz ostatni pożegnali swoich kolegów, którzy ponieśli śmierć.
Ośrodek “Don Bosco” w Mekanissa rozpoczął swoją działalność około 18 lat temu na peryferiach Addis Abeby, chcąc zaspokoić potrzeby ubogiej i marginalizowanej ludności z obszarów Koshe i Kore. Z myślą o niej salezjanie starają się poszerzać swoją ofertę i rozbudować ośrodek, który właśnie 1 marca ubogacił się o nowy budynek administracyjny, będący owocem współpracy z biskupem emerytowa Lugano, bpem Pierem Giacomo Grampą.
Wysypisko śmieci w Koshe jest największe w kraju i stanowiło “dom” dla setek osób, które wokół niego krążyły w poszukiwaniu materiałów, które można byłoby jeszcze wykorzystać. Zostało zamknięte ubiegłego roku przez władze miejskie, które zażądały od miejscowej ludności, aby ta przeniosła się na teren nowego wysypiska śmieci poza Addis Abebę, ale mieszkańcy, którzy przebywają w tym nowym miejscu, stawili opór, co zmusiło władze do wycofania się z tego zarządzenia.